Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas nie zdecydował jeszcze, czy weźmie udział w konferencji na temat Bliskiego Wschodu, która w dniach 13 i 14 lutego ma odbyć się w Warszawie - poinformowała agencja dpa. Maas w środę przebywał z wizytą w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z amerykańskim sekretarzem stanu Mikiem Pompeo.
Dpa pisze, że na pytanie dziennikarzy o udział w warszawskiej konferencji Heiko Maas odpowiedział, że "jeszcze tego nie wie".
Maas przekonuje do INF
Niemiecki minister podczas czterogodzinnej wizyty w Waszyngtonie rozmawiał z Pompeo przede wszystkim o planowanym wycofaniu się USA z układu rozbrojeniowego INF.
Szef niemieckiej dyplomacji przekonywał amerykańskiego sekretarza stanu, by Amerykanie nie wycofywali się z układu, który dotyczy całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, zawartego w 1987 roku przez prezydentów USA i Rosji - Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa.
Dpa przypomina, że USA obwiniają Rosjan o łamanie zapisów układu INF, gdyż posiadają pociski 9M729. Według Moskwy pociski te nie są objęte umową z 1987 roku, bowiem ich zasięg nie przekracza 500 km, natomiast 30-letni traktat mówi o pociskach o zasięgu 500 - 5500 km. Maas podkreślił, że od Moskwy oczekiwana jest większa przejrzystość w tej sprawie, natomiast nikt nie chce nowego konfliktu, tylko nowej zgody.
Tematem rozmów niemieckiego ministra i szefa amerykańskiej dyplomacji były także: przyszłość Syrii po planowanym wycofaniu się amerykańskich wojsk z tego kraju, polityka wobec Iranu oraz sytuacja w Jemenie, ogarniętym wojną domową.
Lista nieobecnych
W połowie stycznia amerykański Departament Stanu i polskie MSZ poinformowały, że w dniach 13-14 lutego w Warszawie odbędzie się konferencja ministerialna w sprawie budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Wcześniej o konferencji bliskowschodniej mówił w rozmowie ze stacją Fox News sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Powiedział wówczas, że szczególna uwaga poświęcona zostanie wpływom Iranu w regionie. Teheran uznał udział Polski w organizacji konferencji za akt wrogości. Tamtejsze MSZ wezwało charge d'affaires ambasady Polski, aby zaprotestować przeciw tej konferencji. Jak podało polskie MSZ, polski dyplomata przedstawił irańskiemu resortowi spraw zagranicznych założenia planowanej konferencji. Pod koniec ubiegłego tygodnia rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Maja Kocijanczicz poinformowała, że w dniach konferencji bliskowschodniej w Warszawie Federica Mogherini będzie przebywała z wcześniej zaplanowaną oficjalną wizytą w Afryce.
W poniedziałkowym wywiadzie z "Rzeczpospolitą" szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz przekazał, że w konferencji nie weźmie też udziału Rosja.
Autor: ft/ja / Źródło: PAP