Samoloty uziemione. Setki turystów koczują na lotnisku

Źródło:
PAP, Kontakt 24
Strażacy walczą z pożarem na Maderze
Strażacy walczą z pożarem na MaderzeEPA/HOMEM DE GOUVEIA
wideo 2/3
Strażacy walczą z pożarem na MaderzeEPA/HOMEM DE GOUVEIA

Z powodu potężnych wichur port lotniczy w Funchal, głównym mieście Madery, tymczasowo nie obsługuje lotów. Kilkuset turystów, w tym Polacy, od soboty koczuje na lotnisku.

Liczni wczasowicze, jak wynika z relacji miejscowych mediów, rozłożyli na podłogach portu lotniczego karimaty oraz śpiwory w oczekiwaniu na swój lot. Według dziennika "Diario de Noticias", którego reporterzy rozmawiali z koczującymi na lotnisku turystami, wielu z nich narzeka na brak pomocy ze strony przewoźników lotniczych.

Lokalna telewizja RTP Madeira donosi, że sytuacja w porcie lotniczym stale się pogarsza w związku z docierającymi na lotnisko kolejnymi pasażerami.

Wśród podróżnych, którzy utknęli na portugalskiej wyspie, jest wielu Polaków.

W niedzielę z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się pan Robert, który na lot powrotny do Katowic czekał od soboty. Lot czarterowy linii Enter Air z Madery miał odlecieć w sobotę o godzinie 20.10, jednak z powodu dużego wiatru i sytuacji na wyspie został odwołany.

W podobnej sytuacji znalazła się pani Monika, której pogoda uniemożliwiła powrót do Warszawy. - Tablica świeci się na czerwono. Pogoda nie pozwala na start ani lądowanie. Od przewoźnika otrzymaliśmy już dwa vouchery na jedzenie. Dwa razy po 12 euro - relacjonowała w niedzielę w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.

CZYTAJ WIĘCEJ: Silny wiatr na Maderze, odwołane loty. "Tablica świeci się na czerwono"

Port lotniczy w FunchalShutterstock

Dziesiątki lotów odwołane

Z szacunków regionalnych mediów wynika, że od sobotniego wieczora odwołano na Maderze ponad 80 lotów, a nowa data rejsów nie została jeszcze określona.

Głównym powodem wstrzymania pracy lotniska na Maderze są silne wiatry przechodzące przez tę położoną na Oceanie Atlantyckim wyspę.

Wichury utrudniają też walkę z pożarem lasów w centralnej części wyspy, który rozszerza się od środy. Według regionalnej obrony cywilnej, żywioł strawił już ponad 5 tysięcy hektarów drzewostanów oraz zmusił do ewakuacji kilkaset osób.

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: PAP, Kontakt 24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock