Łukaszenka żąda zniesienia sankcji

Aktualizacja:

Międzynarodowa krytyka wyborów parlamentarnych na Białorusi nie zraziła jej prezydenta. Alaksandr Łukaszenka nie tylko się nią nie przejął, ale żąda od Zachodu zniesienia sankcji. Przewodnicząca Unii Europejskiej Francja jest zaniepokojona oceną białoruskich wyborów.

- Oczekujemy od was zniesienia sankcji, które wprowadziliście i którymi obraziliście naród białoruski. Dlaczego ustawiliście wokół nas żelazną kurtynę? Ta żelazna kurtyna musi zostać zniesiona - powiedział Łukaszenka wiceprzewodniczącej Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE i koordynatorce pracy obserwatorów, Belgijce Anne-Marie Lizin.

Łukaszenka podkreślił też, że ponad 400 międzynarodowych obserwatorów zauważyło pozytywne elementy wyborów na Białorusi.

Dobrze w szczegółach, ogólnie niedemokratycznie

Istotnie, wiele uwag było pozytywnych, ale generalne wnioski misja obserwacyjnej

Oczekujemy od was zniesienia sankcji, które wprowadziliście i którymi obraziliście naród białoruski. Dlaczego ustawiliście wokół nas żelazną kurtynę? Ta żelazna kurtyna musi zostać zniesiona Alaksandr Łukaszenka

Według podlegającego OBWE Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) do wyborów doszło w ściśle kontrolowanym środowisku, ze słabo widoczną kampanią. Misja OBWE ocenia, że obietnice zapewnienia przejrzystości liczenia głosów nie zostały zrealizowane. Tam, gdzie był możliwy dostęp, zaobserwowano kilka przypadków celowego fałszowania wyników - podkreślili obserwatorzy.

Unia Europejska jeszcze poczeka

Także Stany Zjednoczone oceniły, że wybory na Białorusi nie spełniły demokratycznych standardów.

Natomiast komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner pozostawiła w poniedziałek otwartą kwestię ewentualnego uchylenia unijnych sankcji wobec Białorusi i rewizji stosunków UE z tym krajem.

Paryż wzywa Mińsk "do pełnej współpracy"

Francuska prezydencja Unii Europejskiej wyraziła z kolei "zaniepokojenie" faktem uznania przez OBWE za niedemokratyczne. Wnioski OBWE "niepokoją przewodniczącego Rady Unii Europejskiej, który apeluje do władz białoruskich o kontynuowanie wysiłków w celu dostosowania się do międzynarodowych standardów demokratycznych".

Paryż wzywa także Białoruś "do pełnej współpracy" z ODIHR. Odnotowuje ponadto "pozytywne zjawiska, które poprzedziły głosowanie, a zwłaszcza uwolnienie ostatnich więźniów politycznych oraz zaproszenie OBWE do obserwowania wyborów parlamentarnych", i potwierdza, że celem Unii jest "wzmacnianie demokracji na Białorusi".

Parlament dla prezydenta

Do białoruskiego parlamentu dostali się wyłącznie przedstawiciele obozu władzy. 110 na 110 mandatów przypadło politykom sprzyjającym obecnemu prezydentowi.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O BIAŁORUSKICH WYBORACH

Źródło: PAP