Dopłynęły łodzie z migrantami. Ponad 1400 osób

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Czternaście łodzi przewożących łącznie około półtora tysiąca migrantów, przybyło w niedzielę na Lampedusę. Zostały przechwycone u wybrzeży śródziemnomorskiej wyspy przez włoskie władze. - Musimy wznowić dyskusje na temat imigracji - ocenił burmistrz Toto Martello.

Lampedusa, włoska wyspa na Morzu Śródziemnym, jest jednym z głównych miejsc, do których migranci - głównie z Tunezji i Libii - przybywają w Europie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W niedzielę przed południem do Lampedusy zbliżył się kuter rybacki, na którym było 398 migrantów różnej narodowości, wśród nich 24 kobiety i sześcioro dzieci. Jednostka uległa awarii w odległości trzech mil morskich od brzegów wyspy. Migrantów zabrały z pokładu motorówki kapitanatu portu i Gwardii Finansowej.

Google Maps

Dwie duże i dwie małe łodzie przybyły wcześniej na wyspę

Wcześniej tego dnia na wyspę przypłynęły dwie duże łodzie. Na pokładzie pierwszej było 325 migrantów, na drugiej około znajdowało się około stu osób, wśród nich noworodek. Na Lampedusę zawinęły też dwie mniejsze łodzie, na których płynęło 98 i 16 osób. Wszystkie pięć łodzi pojawiły się nieopodal wybrzeży wyspy w ciągu zaledwie kilku godzin.

W kolejnych godzinach u wybrzeży pojawiły się następne łodzie. Łącznie w niedzielę dobiło ich 14 - podały lokalne władze. Na ostatniej było 89 migrantów. Na wyspę przybyło łącznie ponad 1400 osób.

"Musimy wznowić dyskusje na temat imigracji"

Burmistrz Lampedusy Toto Martello w wywiadzie dla RAI powiedział, że "musimy wznowić dyskusje na temat imigracji".

Do napływu migrantów odniósł się Matteo Salvini, lider współrządzącej Włochami Ligi i zwolennik zaostrzonej polityki migracyjnej. W niedzielę przekazał, że za konieczne uważa spotkanie z włoskim premierem Mario Draghim w tej sprawie. Zaapelował o zwołanie pilnej narady przedstawicieli rządu.

- Gdy miliony Włochów mają trudności, nie możemy myśleć o tysiącu nielegalnych imigrantów - ocenił Salvini. Dodał, że liczba przybyłych od początku roku wynosi 12 tysięcy.

Na początku stycznia Salvini stanął przed sądem na Sycylii pod zarzutem przetrzymywania migrantów na statku hiszpańskiej organizacji pozarządowej Open Arms. Chodziło o wydarzenia z sierpnia 2019 roku, kiedy to Salvini, jako minister spraw wewnętrznych, przez trzy tygodnie nie wpuszczał do portu na Lampedusie statku organizacji pozarządowej z ponad stu migrantami na pokładzie, gdzie panowały w upale fatalne warunki.

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: PAP, Reuters