Książę William: każdy powinien mieć bezpieczny dom

Źródło:
PAP
Książę William w Warszawie. Odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy
Książę William w Warszawie. Odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy
TVN24
Książę William w Warszawie. Odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy TVN24

Książę William, brytyjski następca tronu, zainaugurował inicjatywę, której celem jest wyeliminowanie w ciągu pięciu lat bezdomności. Jak się szacuje, w Wielkiej Brytanii każdego dnia bez dachu nad głową jest 300 tysięcy osób, z czego połowa to dzieci.

W ramach inicjatywy nazwanej Homewards, Royal Foundation - fundacja charytatywna kierowana przez księcia i jego żonę, księżną Kate - przekaże trzy miliony funtów na sześć pilotażowych projektów w sześciu miastach, których celem jest wspólne zaangażowanie ekspertów do spraw mieszkalnictwa, organizacji charytatywnych i prywatnych przedsiębiorstw w celu znalezienia lokalnych sposobów na walkę z bezdomnością i opracowania przystępnych cenowo projektów mieszkaniowych. - W nowoczesnym i postępowym społeczeństwie każdy powinien mieć bezpieczny dom, być traktowany z godnością i otrzymywać wsparcie, którego potrzebuje. Poprzez Homewards chcę to urzeczywistnić i w ciągu najbliższych pięciu lat dać ludziom w całej Wielkiej Brytanii nadzieję, że bezdomności można zapobiec, jeśli będziemy współpracować - oświadczył książę William. Przyznał, że wyeliminowanie bezdomności jest dużym wyzwaniem, ale liczy, że dzięki współpracy na poziomie lokalnym uda się ją zredukować do minimalnych poziomów. Wskazuje na przykład Finlandii, gdzie zdołano to osiągnąć.

"Wizyty, które odbyliśmy, pozostawiły głębokie i trwałe wrażenie"

Sprawa walki z bezdomnością jest jednym z najbliższych Williamowi tematów. Uwrażliwiła go na to jego matka, księżna Diana, gdy zabrała go i jego młodszego brata, Harry'ego, do schroniska dla bezdomnych, gdy obaj jeszcze byli dziećmi. Wspomniał o tym w poniedziałek podczas inauguracji Homewards.

- Moją pierwszą wizytę w schronisku dla bezdomnych odbyłem z mamą, gdy miałem 11 lat. Wizyty, które odbyliśmy, pozostawiły głębokie i trwałe wrażenie. Poznałem tak wielu niezwykłych ludzi i wysłuchałem tak wielu rozdzierających serce osobistych historii. Zbyt wielu ludzi znalazło się bez stabilnego i stałego miejsca, które mogliby nazwać domem - powiedział. Aby zwrócić uwagę na problem bezdomności, książę William w 2009 roku spał przez jedną noc na ulicy w Blackfriars w Londynie, a w czerwcu zeszłego roku incognito sprzedawał na ulicach Londynu tygodnik "The Big Issue", do którego zakupu zachęcają bezdomni, co ma im dać legalne i godne źródło dochodów.

Autorka/Autor:mjz/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images