98-letni książę Filip, małżonek brytyjskiej królowej Elżbiety II, trafił w piątek do szpitala w Londynie na obserwację i leczenie - poinformował Pałac Buckingham. Decyzję o przewiezieniu księcia do szpitala podjął osobisty lekarz księcia. Pałac Buckingham przekazał, że "nie był to pilny przypadek".
Księcia przewieziono z Sandringham w Norfolk, gdzie rodzina królewska planowała spędzić nadchodzące święta, do prywatnej kliniki w Londynie - King Edward VII's Hospital Sister Agnes.
Pałac Buckingham podał, że "nie był to pilny przypadek" i przewiezienie księcia do szpitala "jest traktowane zapobiegawczo".
W styczniu książę Filip miał wypadek
W kwietniu ubiegłego roku książę Filip przeszedł w szpitalu planowaną operację biodra. W styczniu tego roku miał wypadek samochodowy w pobliżu rezydencji w Sandringham. Poinformowano, że nie odniósł wtedy żadnych "niepokojących obrażeń".
Land rover prowadzony przez księcia Filipa zderzył się wówczas z innym pojazdem przy wjeździe na drogę szybkiego ruchu A149. Dwie kobiety jadące drugim autem odniosły lekkie obrażenia i zostały przewiezione na krótko do szpitala, z którego wyszły jeszcze tego samego wieczora. Po tym wypadku książę Filip zrzekł się prawa jazdy.
Z uwagi na swój zaawansowany wiek książę Filip zrezygnował w sierpniu 2017 roku z pełnienia funkcji publicznych. Ostatnim jego obowiązkiem był udział w paradzie żołnierzy marynarki wojennej.
Królewski małżonek większość czasu spędza na Wood Farm w Sandringham w hrabstwie Norfolk, gdzie według relacji mediów zajmuje się czytaniem, maluje, spotyka ze znajomymi i dba o aktywność fizyczną. Po raz ostatni był widziany publicznie w maju na ślubie kuzynki królowej, Gabrielli Windsor.
"Najbardziej doświadczony odsłaniacz tablic na świecie"
Przez 70 lat u boku Elżbiety II i przez 65 lat w roli małżonka głowy państwa książę Filip wziął udział w ponad 22 tysiącach wydarzeń oraz wygłosił blisko 5,5 tysiąca przemów. Był jednocześnie patronem, przewodniczącym lub członkiem ponad 785 organizacji. Podczas jednego z wystąpień żartobliwie określił siebie mianem "najbardziej doświadczonego odsłaniacza tablic na świecie".
98-letni książę jest trzecim najstarszym członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej w historii, za księżną Gloucester Alicją (102 lata, urodzoną w 1901 roku, a zmarłą w 2004) i królową matką Elżbietą (101 lat, urodzoną w 1900, zmarłą w 2002 roku).
Autor: momo,pp//now / Źródło: PAP