Samicę tygrysa amurskiego Junonę i białego niedźwiedzia Feliksa pracownicy zoo w Krasnojarsku w Rosji poprosili o wskazanie zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA. Jedno z nich wybrało Donalda Trumpa, a drugie Hillary Clinton.
"W przededniu wyborów prezydenta w Stanach Zjednoczonych, w Parku Flory i Fauny w Krasnojarsku zaproponowano zwierzętom, by dokonały wyboru na rzecz kandydata republikanów Donalda Trumpa lub przedstawicielki demokratów Hillary Clinton" - podała we wtorkowej depeszy rosyjska agencja TASS.
Przed tygrysicą i niedźwiedziem zostały ustawione dwie dynie z nazwiskami i wizerunkami uczestników amerykańskiego wyścigu. W jednej z nich była ryba, w innej mięso.
Zwierzęta miały dylemat i nie dokonały wyboru od razu. Po chwili zastanowienia Feliks postawił na Trumpa, demonstrując swój wybór zerwaniem chorągiewki ze zdjęciem kandydata republikanów, umieszczonym na dyni. Junona z kolei wybrała Clinton.
"Tygrysica Junona pokazała kobiecą solidarność i natychmiast udała się do dyni z nazwiskiem Hillary. W pewnym momencie zaczęła jednak mieć wątpliwości i postanowiła udać się na konsultację ze swoim małżonkiem, tygrysem Bartkiem. Nie wiemy, co jej doradził, ale wybór Junony ostatecznie padł na Clinton" – skomentował poniedziałkowy plebiscyt w krasnojarskim zoo nowosybirski portal NGS Nowosti.
Autor: tas/adso / Źródło: TASS, ngs24.ru
Źródło zdjęcia głównego: Roev Ruchey