Epidemiolog przyłapany na łamaniu restrykcji. "Działałem w przekonaniu, że jestem uodporniony"

Źródło:
PAP

Czołowy brytyjski epidemiolog Neil Ferguson doradzający rządowi w kwestii reakcji na epidemię koronawirusa zrezygnował we wtorek wieczorem z funkcji, po tym jak dziennik "Daily Telegraph" ujawnił, że złamał on zalecenia dystansu społecznego, spotykając się z przyjaciółką. "Działałem w przekonaniu, że jestem uodporniony" - napisał w oświadczeniu epidemiolog, który przeszedł COVID-19.

Neil Ferguson, epidemiolog z londyńskiego Imperial College związany z Naukową Grupą Doradczą do spraw Sytuacji Kryzysowych (SAGE) w marcu poinformował, że został zakażony koronawirusem, ale w jego przypadku choroba COVID-19 miała przebieg łagodny.

Dziennik "Daily Telegraph" ujawnił, że epidemiolog w czasie trwania kwarantanny został dwukrotnie odwiedzony przez 38-letnią przyjaciółkę Antonię Staats. Było to równoznaczne ze złamaniem wprowadzonych przez rząd reguł, które mówią, że ludzie mogą wychodzić z domów aby zrobić niezbędne zakupy, iść do lekarza, pomagać innym, ćwiczyć lub jeśli wykonują ważną pracę i nie mogą pracować w domu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Neil Ferguson zrezygnował z funkcji doradcy rządowegoMarshaj2020/Wikimedia CC BY 2.0

"Zgadzam się, że popełniłem błąd w ocenie i podjąłem złą decyzję. Dlatego wycofałem się z mojego zaangażowania w SAGE" - napisał w wydanym oświadczeniu Ferguson. "Działałem w przekonaniu, że jestem uodporniony, po tym jak miałem pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa i całkowicie się odizolowałem przez prawie dwa tygodnie po wystąpieniu objawów. Głęboko ubolewam z powodu podważenia wyraźnych wytycznych o ciągłej potrzebie społecznego dystansu by zatrzymać tę niszczycielską epidemię. Wytyczne rządowe są jednoznaczne i mają chronić nas wszystkich" - dodał.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Zespół naukowy Fergusona opracował model prawdopodobnego rozprzestrzeniania się wirusa, który - jak się uważa - odegrał kluczową rolę w zmianie strategii przez premiera Borisa Johnsona i wprowadzeniu, wzorem większości innych państw europejskich, radykalnych restrykcji. Ferguson przewidywał, że jeśli nie zostaną podjęte żadne działania, liczba zgonów może sięgnąć pół miliona, a jeśli będą podjęte na ograniczoną skalę - 250 tysięcy.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Marshaj2020/Wikimedia CC BY 2.0

Tagi:
Raporty: