Liczba pacjentów przebywających na oddziałach intensywnej opieki w Szwecji po raz pierwszy od połowy marca spadła poniżej 100 - przekazał w czwartek Urząd Zdrowia Publicznego. Według tej instytucji sytuacja w kraju się poprawia. Spada liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem i związanych z nim zgonów.
- Obserwujemy znaczny spadek nowych przypadków COVID-19, zwłaszcza z łagodnymi objawami, ale także coraz mniej jest pacjentów potrzebujących opieki medycznej - powiedział na konferencji prasowej dyrektor Urzędu Zdrowia Publicznego Johan Carlsson.
W czwartek poinformowano, że w Szwecji w ciągu ostatniej doby potwierdzono 475 nowych przypadków SARS-CoV-2, łączny bilans zakażeń to 74 333. Jeszcze kilka dni temu w ciągu doby odnotowywano po 1-1,5 tysiąca przypadków koronawirusa. Według władz epidemicznych te wysokie liczby mają związek ze znacznym zwiększeniem testowania przez odpowiadające za opiekę zdrowotną regiony. - W krótkim czasie "wyłapane" zostały osoby, które mogły być chore od dłuższego czasu - zaznaczył Carlsson.
"Liczba zgłaszanych zgonów jest niska, ta krzywa stale spada"
Obecnie na oddziałach intensywnej terapii w całym kraju przebywa jedynie 90 pacjentów z COVID-19 (o 12 mniej niż dwa dni temu oraz o 47 mniej niż w zeszłym tygodniu). W rekordowych tygodniach w połowie kwietnia liczba ta wynosiła ponad 500.
W Szwecji w ciągu doby o 18 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa, do 5,5 tysiąca. - Liczba zgłaszanych zgonów jest niska, ta krzywa stale spada - podkreślił Carlsson.
Urząd Zdrowia Publicznego zaapelował do Szwedów, aby mimo pozytywnych tendencji stosowali się do zaleceń i unikali zgromadzeń. Zakaz spotkań w grupach powyżej 50 osób wciąż zostanie utrzymany.
Jak podkreślono, z zachowywaniem odległości kłopot ma zwłaszcza młodzież. Media donosiły o hucznej imprezie zorganizowanej przez młodą szwedzką celebrytkę Biankę Ingrosso w modnym kurorcie Bastad na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Mająca 300 tysięcy obserwatorów w mediach społecznościowych Ingrosso tłumaczyła później, że ma przeciwciała na COVID-19.
- Wykażcie solidarność, pomyślcie o osobach starszych - apelował do młodych osób dyrektor szwedzkiego Urzędu Zdrowia Publicznego.
Szwecja wychodzi z izolacji
Poprawę sytuacji w Szwecji odnotowały władze Danii, które zdecydowały w czwartek o otwarciu od soboty granic dla Szwedów zamieszkałych w Skanii.
Władze w Sztokholmie, wspierane przez Szwedzką Agencję Zdrowia Publicznego, gdy na początku pandemii większość europejskich krajów wprowadzała surowe restrykcje, podjęły decyzję o niestosowaniu drastycznych obostrzeń i izolacji społecznej. Zastąpiono je serią wytycznych i wskazówek dotyczących przestrzegania higieny w miejscach publicznych. Liczono na obywatelską odpowiedzialność.
Początkowo decyzja ta, dyktowana między innymi względami gospodarczymi, spotkała się z uznaniem społeczeństwa, które na tle innych krajów wyróżnia wysokie zaufanie do władzy publicznej. W ostatnich miesiącach krytyka zaczęła jednak narastać, ponieważ w kraju utrzymywał się stosunkowo wysoki wskaźnik dziennych przypadków zakażenia oraz umieralności, zwłaszcza wśród osób starszych. To stało się powodem izolacji Szwecji ze strony innych państw nordyckich.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock