Konstytucja Korei Północnej jasno określa Koreę Południową jako "wrogie" państwo - przekazały w czwartek reżimowe media w Pjongjangu. To pierwsze potwierdzenie zmian ustawy zasadniczej w następstwie deklaracji przywódcy Kim Dzong Una, który zrezygnował ze zjednoczenia jako celu narodowego.
Koreańska Centralna Agencja Informacyjna (KCNA) nawiązała do konstytucji Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD) w depeszy informującej o wysadzeniu po stronie północnej szlaków komunikacyjnych łączących dwa państwa koreańskie.
"Jest to nieunikniony i uzasadniony środek podjęty zgodnie z wymogami konstytucji KRLD, która jasno określa Koreę Południową jako wrogie państwo, a także ze względu na poważne okoliczności stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa i prowadzące na nieprzewidywalny skraj wojny z powodu poważnych politycznych i wojskowych prowokacji wrogich sił" - podała KCNA w anglojęzycznym artykule.
CZYTAJ też: Eksplozje przy granicy między Koreami, Północ rozpoczęła "fizyczne i całkowite odcięcie"
Korea Północna wysadza drogi
Powołując się na północnokoreańskie ministerstwo obrony, agencja poinformowała, że wysadzono w powietrze 60-metrowe odcinki dwóch par pasów jezdni i linii kolejowych: szlaków wzdłuż linii Gyeongui, łączącej miasto Paju na Południu z Kaesong na Północy, oraz linii Donghae, biegnącej wzdłuż wschodniego wybrzeża półwyspu.
W ubiegłym tygodniu KCNA informowała, że podczas 11. sesji 14. Najwyższego Zgromadzenia Ludowego (NZL) jednomyślnie zdecydowano o zmianie i uzupełnieniu części socjalistycznej konstytucji kraju, jednak nie ujawniła szczegółów. Kim Dzong Un wezwał 15 stycznia do uznania Korei Południowej w konstytucji za "głównego wroga" i usunięcia z ustawy zasadniczej niektórych terminów, takich jak "pokojowe zjednoczenie".
Zgodnie z nowym kierunkiem polityki od tego czasu zlikwidowano już "pozostałości minionej epoki", takie jak "rażący w oczy" Pomnik Zjednoczenia w Pjongjangu. Zamknięto także instytucje związane z promowaniem międzykoreańskiego dialogu i współpracy.
Napięcie na Półwyspie Koreańskim
Napięcia między dwoma państwami koreańskimi nasilają się od zeszłego roku, kiedy to w następstwie wystrzelenia satelity szpiegowskiego przez Pjongjang, obie strony ogłosiły, że porozumienie podpisane w 2018 roku i mające na celu złagodzenia napięć militarnych, nie jest już ważne.
W ostatnich dniach Korea Północna gwałtownie zaostrzyła swoją wrogą retorykę, oskarżając Południe o naruszanie jej przestrzeni powietrznej poprzez loty dronów nad stolicą. Pjongjang zapowiedział działania odwetowe, nie wykluczając użycia broni atomowej.
Korea Północna i Południowa formalnie od ponad 70 lat pozostają w stanie wojny, gdyż konflikt zbrojny z lat 1950-1953 zakończył się jedynie podpisaniem rozejmu, a nie traktatu pokojowego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters