- W nocy z czwartku na piątek Izrael przeprowadził atak na Iran. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że są to uderzenia wyprzedzające, których celem jest uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej.
- W odwecie Iran zaatakował Izrael rakietami w piątek około godziny 20 czasu polskiego. W izraelskich miastach rozległy się syreny i wybuchy. W nocy z piątku na sobotę przeprowadzono kolejną falę ataków.
- Głos zabrali między innymi prezydent Francji, szefowa Komisji Europejskiej i sekretarz generalny ONZ.
Irańska armia wystrzeliła w odwecie rakiety w kierunku Izraela. W izraelskich miastach rozległy się syreny i wybuchy. Po godzinie 20 czasu polskiego agencja Reutera przytoczyła słowa wysokiego rangą irańskiego urzędnika, który przekazał, że "zemsta właśnie się rozpoczęła". Rannych zostało co najmniej 60 osób, jedna osoba nie żyje. W nocy z piątku na sobotę Izrael i Iran wystrzeliły kolejne rakiety.
W związku z napiętą sytuacją na Bliskim Wschodzie głos zabrali światowi przywódcy.
Szefowa KE rozmawiała z prezydentem Izraela
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że rozmawiała w piątek z prezydentem Izraela Icchakiem Hercogiem o eskalacji na Bliskim Wschodzie.
"Powtórzyłam, że Izrael ma prawo do obrony i ochrony swojego narodu" - oznajmiła von der Leyen w poście na X. "Jednocześnie zachowanie stabilności regionalnej ma kluczowe znaczenie" - dodała szefowa KE.
"Wzywam wszystkie strony do działania z maksymalną powściągliwością i do pracy nad deeskalacją sytuacji" - napisała.
"Dość eskalacji"
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał Izrael i Iran do deeskalacji. "Izraelskie bombardowania irańskich instalacji nuklearnych. Irańskie ataki rakietowe na Tel Awiw. Dość eskalacji. Czas przestać" - napisał Guterres w serwisie X.
"Pokój i dyplomacja muszą zwyciężyć" - podkreślił sekretarz generalny ONZ.
Trump zwraca się do Irańczyków
Atak Izraela skomentował prezydent USA Donald Trump. W swoim pierwszym komentarzu po ataku Izraela na Iran Trump napisał na Truth Social, że Teheran musi zawrzeć porozumienie i "musi uratować to, co było znane jako irańskie (perskie) imperium".
Później w rozmowie z ABC News powiedział: - Sądzę, że było to znakomite. Daliśmy im (Irańczykom) szansę i nie wykorzystali jej. Zostali mocno trafieni, bardzo mocno. Tak mocno, jak to możliwe. I nadchodzi więcej (ataków). Dużo więcej.
Macron: to zagraża regionowi, Europie i szerzej
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w piątek, że Iran "ponosi poważną odpowiedzialność" za destabilizację w regionie. Ocenił, że Teheran "jest bliski krytycznego etapu" w swoim programie nuklearnym. Podkreślił, że uznając to zagrożenie, Francja nie popiera działań militarnych.
- Ryzyko podążania Iranu ku broni nuklearnej zagraża regionowi, Europie i szerzej - stabilności zbiorowej - powiedział Macron. Jednak - jak podkreślił - ta "egzystencjalna" kwestia programu nuklearnego powinna być uregulowana w drodze negocjacji. Wezwał do "wznowienia dialogu" i zawarcia porozumienia.
Macron podkreślił, że Paryż nie brał udziału w atakach izraelskich na Iran i "nie podziela tego podejścia i potrzeby operacji wojskowej". Macron powiedział, że Francja "będzie uczestniczyć w operacjach chronienia i obrony" Izraela w razie "odwetu" ze strony Iranu, jeśli będzie mogła to zrobić. Natomiast Paryż nie będzie brał udziału w "jakiejkolwiek operacji ofensywnej" - podkreślił. Szef państwa mówił także, że poparcie Francji dla Izraela nie jest bezwarunkowe.
"Naruszenie suwerenności"
Chiny potępiły Izrael za "naruszenie suwerenności Iranu" i wezwały Izrael do "zaprzestania wszelkich ryzykownych działań militarnych" - powiedział wysłannik Chin przy ONZ Fu Cong.
Mówił też, że Pekin jest "głęboko zaniepokojony" konsekwencjami działań Izraela.
Reakcje na izraelski atak
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Arabii Saudyjskiej potępiło "rażącą izraelską agresję" Iranu. Relacje między Arabią Saudyjską a Iranem były wielokrotnie napięte z powodu kwestii geopolitycznych i rywalizacji o ropę naftową. Jednak w 2023 roku oba kraje ponownie nawiązały stosunki dyplomatyczne.
Zjednoczone Emiraty Arabskie również potępiły ataki Izraela i "wyraziły głębokie zaniepokojenie trwającą eskalacją oraz jej reperkusjami dla bezpieczeństwa i stabilności regionu".
Turcja oświadczyła, że "Izrael musi natychmiast zaprzestać agresywnych działań, które mogą doprowadzić do rozszerzenia się konfliktu". "Ankara nie chce widzieć więcej rozlewu krwi i zniszczeń na Bliskim Wschodzie" - dodano w komunikacie tureckiego MSZ.
Autorka/Autor: ek/lulu
Źródło: PAP, CNBC, CNN
Źródło zdjęcia głównego: dpa