Komisja Europejska ostrzega Słowację po likwidacji Prokuratury Specjalnej

Źródło:
PAP
Tusk odpowiada Fico w czasie wyłączonego mikrofonu
Tusk odpowiada Fico w czasie wyłączonego mikrofonu TVN24
wideo 2/2
Tusk odpowiada Fico w czasie wyłączonego mikrofonu TVN24

Decyzją rządu premiera Roberta Ficy zlikwidowano Prokuraturę Specjalną, która nadzorowała najważniejsze sprawy karne, w tym korupcyjne. Komisja Europejska "ubolewa nad rozwiązaniem Prokuratury Specjalnej bez wprowadzenia zabezpieczeń" i ostrzega przed działaniami, które mogą naruszać interesy finansowe Unii Europejskiej.

Komisja Europejska wyraziła w czwartek ubolewanie z powodu rozwiązania przez Słowację Prokuratury Specjalnej, która nadzorowała postępowania w najpoważniejszych sprawach karnych, w tym korupcyjnych. Komisja ostrzegła, że "nie zawaha się" podjąć działań w celu ochrony interesów finansowych UE.

"Komisja ubolewa nad rozwiązaniem Prokuratury Specjalnej bez wprowadzenia zabezpieczeń zapewniających skuteczne kontynuowanie dochodzeń" - czytamy w stanowisku KE przekazanym agencji Reutera.

Czytaj też: W Słowacji niższe kary za korupcję. Szybciej przedawni się też sprawa o gwałt i molestowanie dziecka

"Może to osłabić skuteczność dochodzeń, zwłaszcza w sprawie przestępstw, które mają wpływ na budżet UE" - oceniła Komisja, zapowiadając, że oceni konsekwencje decyzji rządu premiera Roberta Fico i "nie zawaha się podjąć działań w celu zapewnienia poszanowania prawa UE i ochrony interesów finansowych UE, jeśli zajdzie taka potrzeba".

Nowelizacja słowackiego kodeksu karnego, zakładająca m.in. likwidację Prokuratury Specjalnej, została przegłosowana przez tamtejszy parlament na początku lutego tego roku. Zgodnie z przewidzianym vacatio legis, urząd przestał istnieć 20 marca.

Premier Fico planuje reformę wymiaru sprawiedliwości

Pod koniec września ubiegłego roku partia Roberta Ficy SMER wygrała wybory parlamentarne i stworzyła koalicyjny gabinet. Od kilku lat Fico wyraża antyukraińskie i promoskiewskie poglądy, a teraz jednym z flagowych projektów jego rządu jest likwidacja walczącej z korupcją Prokuratury Specjalnej. - Zaskoczyły mnie tempo i brutalność, z jakimi rząd ruszył do rozmontowywania praworządności. By się zemścić i zapewnić sobie bezkarność, zniszczą nam praworządność - mówi Michal Simecka, lider opozycyjnej partii Postępowa Słowacja.

Zobacz też: SMER szykuje zamach na sądownictwo

Robert Fico i Zuzana CzaputovaFacebook/ Zuzana Caputova

Opozycja mówi o zemście i bezkarności, bo Prokuratura Specjalna prowadziła i wciąż prowadzi wiele postępowań przeciwko politykom związanym z Ficą i jego partią. Ta elitarna część prokuratury zajmuje się również zabójstwem Jana Kuciaka w 2018 roku. Śmierć dziennikarza, który tropił powiązania partii SMER z mafią, doprowadziła do dymisji Roberta Ficy. Teraz, korzystając z odzyskanej władzy, polityk chce jak najszybciej odebrać prokuratorom uprawnienia.

- Taki krok oznacza celową, niedopuszczalną interwencję sił politycznych w funkcjonowanie prokuratury. Propozycja stanowi fundamentalną zmianę w prawie karnym. Jest przeprowadzana w nieuzasadnionym, ekspresowym tempie. Bez przygotowania czy konsultacji - podkreślała prezydent Słowacji Zuzana Czaputova.

W grudniu 2023 roku Słowacy wyszli na ulice w obronie praworządności. - Jeśli zostanę w domu na kanapie, to na pewno nic się nie zmieni. Nie mogę udawać, że to mnie nie dotyczy. Nie mogę akceptować takich działań rządu - mówiła wtedy 44-letnia Janka, uczestniczka protestów.

Autorka/Autor:ek/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: roibu / Shutterstock.com