Komisja Europejska rozpoczęła w czwartek postępowanie wobec Grecji, Włoch i Chorwacji, nakazując im pobieranie odcisków palców od osób ubiegających się o azyl. Odrębne postępowanie KE wszczęła wobec Węgier, kwestionując przyjęte niedawno przez ten kraj restrykcyjne przepisy azylowe, m.in. kary więzienia dla osób nielegalnie przekraczających granicę.
"Komisja stwierdziła, że w niektórych przypadkach węgierskie przepisy są niezgodne z prawem UE, w szczególności z dyrektywą w sprawie procedur azylowych oraz dyrektywą w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego w postępowaniu karnym" - podkreślono w komunikacie KE.
"Nie mogą skorzystać z prawa do tłumaczenia"
Komisja jest zaniepokojona, że szybka ścieżka postępowań karnych wobec osób nielegalnie przekraczających granice nie daje im możliwości do skorzystania z prawa do tłumaczenia. Przewiduje to prawo unijne, dzięki czemu każdy podejrzany lub oskarżony, który nie rozumie miejscowego języka, otrzymuje pisemne tłumaczenie wszystkich istotnych dokumentów w postępowaniu.
Komisja ma również obawy, że Węgry nie wypełniają przepisów zobowiązujących je do zapewnienia rzetelnego procesu sądowego, m.in. orzeczenia w takich sprawach wydawane są przez sekretarzy sądowych zamiast sędziów. "Brak niezawisłości sędziowskiej wydaje się być naruszeniem dyrektywy w sprawie procedur azylowych oraz artykułu 47 Karty Praw Podstawowych UE" - oceniła KE.
Władze węgierskie mają teraz dwa miesiące na udzielenie Komisji odpowiedzi i usunięcie uchybień. Jeśli tego nie zrobią, sprawa może trafić do Trybunału Sprawiedliwości UE. Węgry przyjęły restrykcyjne przepisy mające pomóc im zahamować napływ uchodźców we wrześniu. W tym samym czasie na ich południowej granicy wzniesione zostało ogrodzenie. W wyniku tych działań szlak, jakim uchodźcy starają się dotrzeć do krajów Europy Zachodniej zmienił się i wiedzie przez Chorwację i Słowenię, jednak sam napływ migrantów nie ustał.
Mają pobierać odciski palców
Grecji, Włochom i Chorwacji KE nakazała z kolei zbieranie odcisków palców od osób ubiegających się o azyl. Ma to znaczenie - tłumaczy Komisja - dla prawidłowego działania programu rozmieszczania uchodźców w UE.
Zdaniem Komisji trzy kraje nie wdrażają prawidłowo unijnego rozporządzenia o Eurodac, czyli systemie porównywania odcisków palców od osób starających się o azyl oraz zatrzymanych przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy. Dzięki temu systemowi państwa UE mogą ustalić, czy imigrant już wcześniej nie ubiegał się o azyl w innym kraju unijnym albo czy nie dostał się do Unii nielegalnie. Pobrane odciski palców muszą być w ciągu 72 godzin przesłane do centralnego systemu Eurodac. We wrześniu UE uzgodniła program relokacji pomiędzy wszystkie kraje unijne 160 tysięcy uchodźców docierających głównie do Grecji i Włoch, by odciążyć te państwa, najbardziej dotknięte problemem. Zarówno Rzym, jak i Ateny od dawna apelowały o pomoc pozostałych państw Unii w tej dziedzinie. Warunkiem relokacji jest uruchomienie w tych krajach tzw. hotspotów, czyli punktów rejestracji i identyfikacji uchodźców i imigrantów, w tym pobieranie od nich odcisków palców.
Drugie upomnienie
W październiku KE po raz pierwszy upomniała Grecję, Włochy i Chorwację, by wywiązywały się ze zobowiązań przepisów o Eurodac. Jednak w ciągu dwóch miesięcy problemy te nie zostały rozwiązane, dlatego w czwartek wszczęto postępowanie o naruszenie unijnego prawa przez te kraje. Według rzeczniczki KE ds. migracji Natashy Bertaud o niepełnym stosowaniu rozporządzenia świadczą m.in. znaczne różnice pomiędzy liczbą osób, które wystąpiły o azyl lub nielegalnie przekroczyły granice UE, a liczbą pobranych odcisków palców w bazie Eurodac. - W Grecji od 20 lipca do 30 listopada dane Fronteksu mówią o 492 tysiącach nielegalnych przyjazdów, podczas gdy według danych Eurodac odciski palców pobrano od 121 tysięcy obywateli krajów trzecich - poinformowała Bertaud. Do Włoch w tym samym czasie przez Morze Śródziemne przybyło ok. 65 tysięcy imigrantów, a do Eurodac przekazano 29 tysięcy odcisków palców. Z kolei do Chorwacji od 16 września przybyło - według agencji Frontex - ponad 340 tysięcy uchodźców i imigrantów, a do bazy Eurodac przekazano zaledwie 575 odcisków palców.
Autor: rzw / Źródło: PAP