Na amsterdamskim lotnisku Schiphol lekko zderzyły się dwa samoloty lini KLM i EasyJet. Incydent spowodował kilkugodzinne opóźnienia na lotnisku w stolicy Holandii.
Obie maszyny - zmierzający do Londynu Airbus A320 linii EasyJet i skierowany do Madrytu Boeing 737-800 linii KLM (których Schiphol jest głównym portem lotniczym) - kierowały się na pas startowy, kiedy skrzydło samolotu EasyJet uderzyło w gotowego do odlotu boeinga KLM.
Pasażerowie obu samolotów zostali ewakuowani.
Wielogodzinne opóźnienia
Jeden z pasażerów EasyJet relacjonował, że doświadczył "lekkiego wstrząsu", jednak uznał, że w zdarzeniu nie ma nic niezwykłego. Podróżujący tym samolotem ponad godzinę czekali na płycie, aż służby rozwiążą problem. Choć na wznowienie lotu czekali przez następne cztery godziny, to jeden z pasażerów przekazał, iż "cieszy się, że wszyscy są w dobrym stanie".
Pasażerowie KLM odlecieli do stolicy Hiszpanii zastępczym samolotem nieco szybciej - po 2,5-godzinnym opóźnieniu. W tym czasie opóźnione o kilka godzin były także loty między innymi do Barcelony, Lizbony i Antalii.
Linie EasyJet potwierdziły zdarzenie w opublikowanym oświadczeniu. Przekazano, że pasażerowie bezpiecznie opuścili samolot, wrócili do terminalu i tam otrzymali vouchery na napoje.
Żadna z maszyn nie wyleciała tego dnia. Obecnie specjaliści sprawdzają ich stan techniczny.
Autor: akw//kg / Źródło: The Guardian