Tylko w zeszłym roku Chiny i Korea Południowa przechwyciły narkotyki produkowane w Korei Północnej o wartości ok. 60 mln USD - podał południowokoreański dziennik "Dong-A Ilbo", powołując się na źródła w rządzie Południa.
- To tylko ułamek. Skala handlu narkotykami (...) jest znacznie większa - podało źródło gazety.
Narkotyki przechwycone przez Chiny we współpracy z Południem są najwyższej jakości, co oznacza, że nie mogła ich wyprodukować pojedyncza osoba. Dlatego też Pekin uważa, że musi to być produkcja fabryczna, kontrolowana na szczeblu krajowym. - Chiny uważają, że od zeszłego roku handel narkotykami uprawiany przez Phenian stał się poważną sprawą - ocenił informator z kręgów dyplomatycznych.
Chiny po raz pierwszy ujawniły skalę północnokoreańskiego procederu. Państwo Środka zaangażowało się z Koreą Południową w walkę z handlem narkotykami, bo produkowane na Północy używki trafiają w znacznych ilościach do trzech chińskich prowincji na północnym wschodzie kraju przy granicy z Koreą Północną.
Źródło: PAP