Amerykanie rozmawiają z Rosją o Syrii. Moskwa: wspólne stanowisko w większości spraw

Rosjanie i Amerykanie rozmawiają. Co z tego wyjdzie?

Prezydent USA Barack Obama wierzy, że rozmowy wojskowe z Rosją o Syrii są ważnym krokiem - oznajmił w Londynie sekretarz stanu USA John Kerry. Ministrowie obrony obu krajów już ze sobą rozmawiali.

Zdaniem Kerry'ego rozmowy "pomogą zdefiniować niektóre dostępne opcje dla nas, gdy zastanawiamy się nad kolejnymi krokami w Syrii".

- Naszym celem pozostaje zniszczenie Państwa Islamskiego i polityczne rozwiązanie w Syrii, które, jak wierzymy, nie może zostać osiągnięte z długoterminową obecnością [prezydenta Syrii, Baszara - red.] Asada - powiedział Kerry, któremu towarzyszył szef dyplomacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dodał, że ma nadzieję na znalezienie "wspólnej płaszczyzny" podczas rozmów.

Rosyjskie MSZ ochoczo podchwyciło słowa Kerry'ego, niemal natychmiast ogłaszając, że Moskwa jest gotowa do rozmów i "nigdy nie odmawiała dialogu ze Stanami Zjednoczonymi". - Jesteśmy otwarci na wszystkie sprawy wspólnego zainteresowania - powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Carter i Szojgu już rozmawiali

W piątek doszło już do pierwszej rozmowy na linii Waszyngton-Moskwa, a przy słuchawkach zasiedli ministrowie obrony. Pentagon poinformował, że Ashton Carter rozmawiał przez 50 minut z Siergiejem Szojgu o "mechanizmach rozładowania konfliktu w Syrii", a Rosjanin utrzymywał, że aktywność jego kraju w Syrii ma charakter "z natury defensywny".

Ministrowie uzgodnili, że będą kontynuować dyskusję o sposobach wymiany informacji na temat działań wojskowych obu stron w Syrii i na temat kampanii przeciwko Państwu Islamskiemu - poinformował rzecznik Pentagonu Peter Cook. Carter wskazał, że dalsze kontakty w tej sprawie powinny odbywać się równolegle "z rozmowami dyplomatycznymi, które zapewniłyby polityczną przemianę w Syrii". "Pokonanie bojowników Państwa Islamskiego i zapewnienie przemian politycznych to cele, do których należy dążyć jednocześnie" - głosi komunikat wydany przez Pentagon.

Moskwa ze swojej strony dodała, że oba kraje mają wspólne stanowisko w większości spraw.

Rosyjska pomoc dla Asada

Moskwa od kilku tygodni wzmogła pomoc dla wspieranego od początku wojny w 2011 r. reżimu Asada, przesyłając mu broń i sprzęt wojskowy. Do Syrii trafiają też rosyjscy eksperci wojskowi i instruktorzy, a według niektórych źródeł także czynnie biorący udział w walce żołnierze, czemu Moskwa zaprzecza, acz nie wyklucza, że może takie kroki podjąć.

Syryjski minister spraw zagranicznych Walid el-Mualim powiedział w czwartek, że jego kraj poprosi rosyjskich żołnierzy o walkę razem z siłami syryjskimi, jeśli zajdzie potrzeba, lecz zaprzeczył, by obecnie w Syrii znajdowały się takie rosyjskie oddziały. Moskwa odpowiedziała, że taką ewentualną prośbę rozważy. Zdaniem ekspertów wzrost zaangażowania Rosji w Syrii jest elementem szerszej strategii i kartą przetargową w negocjacjach z Zachodem. Rosja, obok Iranu, jest bowiem najbliższym sojusznikiem prezydenta Syrii.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: mtom / Źródło: reuters, pap

Tagi:
Raporty: