Był w sklepie z ojcem i bratem. Wszyscy zginęli od kul zamachowców

Źródło:
Reuters, Hindustan Times, PAP
Tłum maszeruje z trumną Waseema Bariego
Tłum maszeruje z trumną Waseema BariegoPAP/ EPA/FAROOQ KHAN
wideo 2/2
Tłum maszeruje z trumną Waseema BariegoPAP/ EPA/FAROOQ KHAN

Dwóch napastników śmiertelnie postrzeliło w czwartek w Kaszmirze lokalnego lidera rządzącej Indyjskiej Partii Ludowej (Bharatiya Janata Party) - przekazały służby. Według agencji Reutera atak może doprowadzić do wzrostu napięcia w tym spornym regionie.

Bojownicy otworzyli ogień do Waseema Bariego, gdy ten przebywał w jednym ze sklepów w Bandiporze w prowincji Dżammu i Kaszmir. Wraz z nim postrzeleni zostali jego ojciec i brat. Wszyscy trzej zmarli po przewiezieniu do szpitala.

Jak przekazała agencja Reutera, powołując się na szefa regionalnej policji Vijaya Kumara, wszystkich dziesięciu ochroniarzy polityka zatrzymano pod zarzutem niedopełnienia obowiązków służbowych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak informują media w Indiach, dwóch napastników to bojownicy muzułmańskiej organizacji Lashkar-e-Taiba, zaangażowanej w walki na spornym terytorium Kaszmiru. Jak przekazał Kumar, obywaj zostali zidentyfikowani i niebawem będą "zneutralizowani" - napisał "Hindustan Times".

Spór o Kaszmir

Indie i Pakistan toczą spór o Kaszmir od 1947 roku, gdy brytyjskie Indie podzielone zostały na dwa odrębne państwa - Pakistan dla muzułmanów i Indie dla wyznawców hinduizmu. Od tego czasu między krajami doszło do trzech wojen, w tym dwóch z powodu Kaszmiru.

Napięcia na tym tle ponownie przybrały na sile na początku sierpnia ubiegłego roku, gdy Indie anulowały specjalny status stanu Dżammu i Kaszmir, tworząc tam terytorium związkowe o tej samej nazwie. Formalnie zintegrowało to indyjską część Kaszmiru z resztą państwa i zlikwidowało obowiązujące dotychczas daleko idące uprawnienia władz regionu.

Następnie Indie wysłały do Kaszmiru dodatkowo 250 tysięcy funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, odcięły internet i telewizję, przestały tam działać telefony. Pakistańskie media informowały o zatrzymywaniu liderów politycznych czy niedopuszczaniu do wystąpień nawołujących do protestów. Indie zarzutom zaprzeczają.

W reakcji Pakistan obniżył rangę stosunków dyplomatycznych z Indiami, odwołał swojego ambasadora z Delhi i zdecydował o wydaleniu z Islamabadu ambasadora Indii. Tymczasowo zawieszono też dwustronny handel i połączenia kolejowe.

Autorka/Autor:ft\mtom

Źródło: Reuters, Hindustan Times, PAP