40 lat więzienia dla Karadżicia. Trybunał ONZ: odpowiada za ludobójstwo w Srebrenicy


Odpowiedzialny za ludobójstwo w Srebrenicy w 1995 r. i osobiście odpowiedzialny za zbrodnie wojenne podczas oblężenia Sarajewa - to główne punkty wyroku, jaki usłyszał w czwartek w Hadze Radovan Karadżić. Sąd skazał go na 40 lat, choć prokuratura chciała dożywocia. Karadżić będzie się odwoływał od wyroku.

Na Karadżiciu ciążyło łącznie 11 zarzutów. Dwa ludobójstwa, pięć zbrodni przeciwko ludzkości i cztery popełnienia zbrodni wojennych w czasie wojny na Bałkanach w latach 90. Sąd uznał go winnym w 10 przypadkach.

Szczegółowo o zarzutach dla Karadżicia pisaliśmy w innym artykule

Od jednego zarzutu ludobójstwa, dokonanego wiosną i latem 1992 roku na bośniackich wioskach, został uwolniony. Sąd uznał, że tamte wydarzenia miały raczej charakter zbrodni wojennych.

Pięć lat dochodzenia prawdy

Prokuratura zażądała dla 70-letniego Karadżicia dożywocia. Według niej Karadżić był kluczową postacią w planie mającym na celu wyeliminowanie ludności nieserbskiej ze znacznych terytoriów Bośni i Hercegowiny.

Sąd wymierzył jednak karę w postaci 40 lat więzienia. Uznał przy tym, że Karadżić wydał zgodę na mordowanie muzułmańskich mężczyzn mieszkających w Bośni i miał zamiar zabić tych, którzy byli w Srebrenicy.

Bałkany czekały tylko na jeden wyrok: dożywocie. Takiej kary była pewna część komentatorów i ekspertów. Sędzia wydający werdykt uznał jednak, że prokuratorom nie udało się w trakcie trwania procesu udowodnić tego, że i w początkowym okresie wojny w siedmiu gminach wschodniej Bośni doszło do zbrodni o randze ludobójstwa.

Nieuchronna sprawiedliwość?

Nie wiadomo jeszcze gdzie były przywódca bośniackich Serbów miałby odbywać karę. Wiadomo, że na jej poczet zostanie zaliczone siedem lat, które spędził już w więzieniu czekając na koniec procesu.

Prawnik Karadżicia zapowiedział, że jego klient będzie się odwoływał od wyroku.

- Nie ma znaczenia jak potężni i pozornie nietykalni czują są sprawcy takich zbrodni, bo muszą wiedzieć, że nie uciekną od sprawiedliwości - skomentował wyrok Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Zeid Ra’ad Al-Hussein. Według niego skazanie Karadżicia ma być "ostrzeżeniem dla nacjonalistycznych przywódców w Europie i poza nią, którzy chcą wykorzystywać mniejszości narodowe jako kozły ofiarne".

Proces byłego przywódcy bośniackich Serbów przed haskim trybunałem rozpoczął się pod koniec 2009 roku.

Autor: adso,mk//gak / Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: