Kilku turystów zostało zaatakowanych przez nożownika w mieście Dżarasz, popularnym celu podróży w Jordanii. Wśród zaatakowanych byli także lokalny przewodnik oraz ochroniarz - przekazała policja. Napastnik został zatrzymany.
Początkowo agencje podawały, powołując się na źródła w służbach bezpieczeństwa, że wśród rannych są trzy turystki z Hiszpanii. Madryt zaprzeczył jednak, by ofiarami byli jego obywatele. Jordańska gazeta "Al-Ghad" podawała z kolei, że turyści pochodzili z Meksyku.
Ostatecznie według przedstawiciela służb bezpieczeństwa wśród rannych są trzy meksykańskie turystki, turystka ze Szwajcarii, ich miejscowy przewodnik i trzech Jordańczyków, w tym policjant.
Szczegóły ataku nie są znane, ani motywy sprawcy. Oficjalna agencja prasowa Petra podała, że najciężej ranni zostali zabrani helikopterem do szpitala.
Do ataku doszło w pobliżu starożytnych rzymskich ruin w Dżarasz, 50 km od stołecznego Ammanu.
Jak wskazała agencja Reutera, w ciągu ostatnich kilku lat Jordania przeżywa napływ europejskich turystów. Jest to jedno z najbezpieczniejszych miejsc na Bliskim Wschodzie, w którym rzadko dochodzi do ataków na zagranicznych turystów.
Autor: ft\mtom / Źródło: reuters, pap