- Jestem zawiedziony, że irańscy przywódcy odrzucili naszą hojną propozycję - oświadczył George W. Bush podczas swojej wizyty we Francji. Iran odrzucił ofertę światowych mocarstw, mającą na celu nakłonienie go do wstrzymania programu wzbogacania uranu.
Pakiet propozycji dyplomatycznych i gospodarczych, m.in. w dziedzinie handlu przedstawił irańskiemu ministrowi spraw zagranicznych Manuszehrowi Mottakiemu rzebywający w Teheranie szef unijnej dyplomacji Javier Solana. Ich celem było nakłonienie Iranu do zaniechania programu wzbogacania uranu.
- Jeśli pakiet zakłada zawieszenie programu nuklearnego, to w ogóle nie jest możliwa dyskusja na jego temat - oświadczył rzecznik irańskiego rządu Gholam Hossein Elham na ofertę, jaką złożyły światowe mocarstwa Iranowi w sprawie zaniechania programu atomowego.
Bush rozczarowany
Decyzja podjęta przez Iran rozczarowała amerykańskiego prezydenta. - Oznacza to, że Teheran chce skazać obywateli na jeszcze większą izolację - uważa Bush.
Świat przeciw Iranowi
Oferta przedstawiona przez Solanę to wspólne stanowisko Stanów Zjednoczonych, Chin, Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Zakłada ona porozumienie o cywilnej współpracy nuklearnej i jest zrewidowaną wersją pakietu odrzuconego przez Iran dwa lata temu.
- Rozmowy trwają - mówi rzeczniczka Solany Cristina Gallach, jednakże dyplomaci nie mają nadziei na jakikolwiek przełom w tej sprawie. Wizyta Solany w Teheranie potrwa do niedzieli.
Zachód podejrzewa, że irański program atomowy zmierza do wyprodukowania broni nuklearnej. Teheran odpiera te zarzuty, twierdząc, iż chce wzbogacać uran wyłącznie w celu uzyskania paliwa do elektrowni jądrowych.
Źródło: PAP, tvn24.pl