Uznany na świecie irański reżyser Mohammad Rasoulof uciekł z kraju. W zeszłym tygodniu został skazany przez sąd w Iranie na więzienie za zachęcanie do demonstracji. Artysta od lat mierzy się z represjami ze strony państwa. Prawnik reżysera przekazał równolegle, że "weźmie on udział w festiwalu w Cannes", na którym prezentowany będzie jego najnowszy film.
O swojej ucieczce z Iranu Mohammad Rasoulof poinformował na Instagramie. We wpisie wspominał też o represjach, jakich doświadczał w ostatnich latach ze strony władz.
"Jestem wdzięczny moim przyjaciołom, znajomym i osobom, które pomogły mi, czasem ryzykując życiem, przekroczyć granicę i bezpiecznie tu dotrzeć" – napisał Rasoulof i opublikował film przedstawiający ośnieżone szczyty gór. Nie sprecyzował, w jakim miejscu się znajduje obecnie.
"Potwierdzam, że Mohammad Rasoulof opuścił Iran i weźmie udział w festiwalu w Cannes" – powiedział zaś agencji AFP jego prawnik Babk Paknia.
Nie tylko więzienie. Reżyser skazany za zachęcanie do demonstracji
52-letni Rasoulof został aresztowany w lipcu 2022 roku za zachęcanie do demonstracji po zawaleniu się budynku w południowo-zachodnim Iranie, w którym zginęło ponad 40 osób.
Po tej tragedii grupa irańskich filmowców, pod przewodnictwem Rasoulofa, opublikowała list otwarty wzywający siły bezpieczeństwa do "złożenia broni" w obliczu narodowego oburzenia na "korupcję" i "niekompetencję" osób odpowiedzialnych za wypadek.
Za zachęcanie do demonstracji po zawaleniu się budynku artysta został skazany w zeszłym tygodniu na pięć lat więzienia, baty, grzywnę i konfiskatę mienia. To niejedyny raz, gdy ten reżyser był nękany przez irański wymiar sprawiedliwości. Już wcześniej go zatrzymywano, skonfiskowano mu też paszport.
Doceniany artysta
Rasoulof był wielokrotnie nagradzany na międzynarodowych festiwalach, a na festiwalu w Cannes, który rozpocznie się 14 maja, zostanie zaprezentowany jego najnowszy film "Nasienie świętej figi".
Rasoulof podczas festiwalu w Cannes w 2017 r. za film "Uczciwy człowiek" został laureatem głównej nagrody w sekcji "Un Certain Regard". Z kolei za nakręcony w 2020 roku film "Zło nie istnieje" otrzymał Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie.
Źródło: PAP