Michael White, weteran amerykańskiej marynarki wojennej, został w czwartek zwolniony z więzienia w Iranie. Zatrzymano go prawie dwa lata temu za obrazę najwyższego przywódcy Iranu, a jego zwolnienie było wynikiem negocjacji amerykańsko-irańskich.
Jak poinformowała w czwartek matka Michaela White'a, Joanne, po 683 dniach spędzonych za kratkami w Iranie jej syn jest w drodze do domu. Podziękowała przy tym amerykańskim i szwajcarskim dyplomatom, a także byłemu gubernatorowi Nowego Meksyku Billowi Richardsonowi, który pośredniczył w rozmowach z irańskim MSZ.
Przeniesiony do hotelu ze względu na epidemię
White, który pojechał do Iranu, by spotkać się z kobietą poznaną w internecie, został zatrzymany w Teheranie w lipcu 2018 roku i skazany w marcu 2019 na dziesięć lat więzienia za znieważenie ajatollaha Alego Chamenei oraz publikację prywatnych zdjęć i informacji w mediach społecznościowych.
Jak napisał w oświadczeniu Richardson, po wybuchu epidemii COVID-19 w Iranie White został przeniesiony z więzienia do hotelu w związku z problemami zdrowotnymi. Były gubernator zwrócił również uwagę na rolę katarskich dyplomatów w sprawie uwolnienia White'a.
Do zwolnienia White'a doszło niedługo po tym, jak do Iranu wrócił naukowiec Cyrus Asgari. Oskarżony w 2016 roku o kradzież tajemnic handlowych podczas wizyty naukowej w stanie Ohio na północy USA Irańczyk został uniewinniony w listopadzie 2019 roku. Mimo to pozostał w więzieniu w Stanach Zjednoczonych, prawdopodobnie z powodów związanych z przepisami imigracyjnymi.
Jak twierdzili jednak amerykańscy dyplomaci cytowani przez agencję AP, uwolnienie amerykańskiego weterana nie miało związku ze sprawą Asgariego, tylko innego Irańczyka będącego tematem negocjacji.
Trump dziękuje władzom Iranu
Prezydent USA Donald Trump podziękował w czwartek na Twitterze władzom Iranu za zwolnienie White'a z więzienia.
Donald Trump podkreślił, że zwolnienie Amerykanina pokazuje, iż "porozumienie jest możliwe". Prezydent USA poinformował także, że rozmawiał telefonicznie z White'em po jego przylocie do Zurychu. "Wkrótce będzie on w amerykańskim samolocie i wróci do domu, do Stanów Zjednoczonych" - napisał Trump na Twitterze w piątek tuż po północy czasu wschodnioamerykańskiego.
Źródło: PAP