Trump: powstrzymaliśmy konflikt nuklearny

Indie zaatakowały Pakistan
Indie i Pakistan zgodziły się na natychmiastowe i całkowite zawieszenie broni
Źródło: TVN24

Prezydent USA Donald Trump przekonywał w poniedziałek, że dzięki mediacji doprowadził do powstrzymania konfliktu nuklearnego między Indiami i Pakistanem. Jak powiedział, dokonał tego, między innymi grożąc wstrzymaniem handlu ze stronami konfliktu. Tymczasem zarówno Indie, jak i Pakistan uznają zawieszenie ognia za swoje zwycięstwo.

Kluczowe fakty:
  • W sobotę Indie i Pakistan - oba kraje posiadają broń atomową - osiągnęły porozumienie w sprawie zawieszenia broni po starciach zbrojnych, które wybuchły 7 maja.
  • Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że jego mediacja była wielkim sukcesem i zapobiegła śmierci milionów ludzi.
  • Politycy i wojskowi zarówno z Indii, jak i z Pakistanu uznają zawieszenie ognia za swoje zwycięstwo.

- Powstrzymaliśmy konflikt nuklearny. Myślę, że to mogłaby być okropna wojna nuklearna. Miliony ludzi mogłyby zginąć. Więc jestem bardzo z tego dumny - powiedział Donald Trump podczas konferencji prasowej na temat obniżenia ceny leków w Białym Domu.

Prezydent USA ocenił, że Stany Zjednoczone "bardzo pomogły" w osiągnięciu "natychmiastowego, pełnego i stałego" zawieszenia broni i że dokonał tego między innymi za pomocą gróźb zaprzestania handlu z obiema stronami konfliktu.

- Powiedziałem: "chodźcie, będziemy z wami dużo handlować (...) jeśli to zatrzymacie, będziemy handlować. Jeśli tego nie zatrzymacie, nie będziemy handlować" - relacjonował Trump. - Ludzie nigdy tak naprawdę nie używali handlu w taki sposób jak ja, mogę wam powiedzieć. I nagle powiedzieli: "myślę, że przestaniemy". I tak zrobili, i zrobili to z wielu powodów, ale handel jest czymś wielkim - ocenił.

Trump podkreślił, że ważną rolę w rozmowach odegrali sekretarz stanu USA Marco Rubio i wiceprezydent J.D. Vance. Z kolei władze Indii po zawarciu porozumienia minimalizowały rolę USA w całym procesie, podczas gdy premier Pakistanu Shehbaz Sharif chwalił Trumpa i jego przywództwo.

Premier Indii Narendra Modi zabrał głos w sprawie konfliktu

W poniedziałek premier Indii Narendra Modi przekazał, że Indie zabiły "co najmniej 100 terrorystów", przeprowadzając ataki na ich bazy w Pakistanie, a zawieszenie broni jest tylko "wstrzymaniem" działań zbrojnych. Wyjaśnił, że Indie będą uważnie przyglądać się poczynaniom Pakistanu, nie będą tolerować szantażu nuklearnego, a Pakistan powinien pozbyć się "infrastruktury terrorystycznej" na swoim terenie, jeśli chce mieć pokój.

kaszmir indie
Zniszczenia w indyjskiej części Kaszmiru
Źródło: Reuters

Władze Pakistanu oświadczyły, że zamierzają utrzymać zawieszenie ognia. Jak podaje "The Guardian", obie strony uznały rozejm za swoje zwycięstwo polityczne. W Pakistanie odbyły się patriotyczne wiece i parady wojskowe, świętujące dokonania pakistańskiej armii. Z kolei w Indiach Rajnath Singh, minister obrony, stwierdził, że "ryk indyjskich sił zbrojnych dotarł do Rawalpindi, kwatery głównej pakistańskiej armii", a działania zbrojne Indii były "nie tylko działaniem wojskowym, ale symbolem siły indyjskiej myśli politycznej, społecznej i strategicznej".

Demonstracja na rzecz pakistańskiej armii, Karaczi, 12 maja
Demonstracja na rzecz pakistańskiej armii, Karaczi, 12 maja
Źródło: PAP/EPA/REHAN KHAN

Indie 7 maja uderzyły w "infrastrukturę terrorystyczną" Pakistanu i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Atak Indii miał być odwetem za atak terrorystyczny z 22 kwietnia w Pahalgam, w indyjskiej części Kaszmiru, w którym zginęło 26 osób. Pakistan twierdzi, że nie ma nic wspólnego z terrorystami, którzy go dokonali. W reakcji na atak Indii wojska pakistańskie przeprowadziły serię uderzeń na cele w Indiach. Do soboty we wzajemnych ostrzałach zginęło co najmniej 66 osób.

Czytaj także: