Mamy wiarygodną relację kobiety oskarżającej o gwałt producenta filmowego Harveya Weinsteina, zbieramy dowody na potrzeby możliwego nakazu aresztowania - poinformowała w piątek nowojorska policja. Według agencji Reutera nie ujawniono tożsamości kobiety.
Robert Boyce z wydziału detektywistycznego nowojorskiej policji poinformował na konferencji prasowej, że domniemana ofiara "przedstawiła wiarygodną i szczegółową relację". Jak zaznaczył, sprawa dotyczy zdarzeń sprzed siedmiu lat, a policja dostała o niej informacje 25 października. - Musimy teraz zebrać dowody - dodał Boyce.
Jak wyjaśniono, ponieważ Harvey Weinstein znajduje się w innym stanie, nowojorska policja potrzebować będzie nakazu sądowego, aby dokonać jakiegokolwiek zatrzymania.
Jak twierdzi agencja Reutera, policja nie ujawniła tożsamości kobiety, której relacja gwałtu została uznana za wiarygodną. Jednak według części mediów, m.in. amerykańskiego "Washington Post" i brytyjskiego "Guardiana", chodzi o zeznania aktorki Paz de la Huerta. To ona miała 25 października poinformować policję, że Weinstein dwukrotnie ją zgwałcił. Później o swoich przeżyciach opowiedziała także w mediach.
Afera seksualna w Hollywood
Do tej pory ponad 50 kobiet oskarżyło Weinsteina o nieodpowiednie zachowania na tle seksualnym, w tym o molestowanie seksualne i gwałt.
Relacje ofiar i wielu osób związanych z Hollywood są potwierdzeniem prawie powszechnego przekonania, że postępowanie Weinsteina było w amerykańskiej branży filmowej od lat tajemnicą poliszynela, a jego słynne "rozmowy kwalifikacyjne na kozetce bądź w sypialni" - typowe dla wielu innych producentów, reżyserów i agentów filmowych.
Producent zaprzecza oskarżeniom, a członkowie zarządu firmy Weinstein Co. powiedzieli, że nie byli świadomi jego zachowań, dopóki nie przeczytali o tym w gazetach. Agencja Reutera podkreśla, że nie udało jej się niezależnie potwierdzić któregokolwiek ze stawianych Weinsteinowi oskarżeń.
Prokurator federalny Nowego Jorku wszczął w tym tygodniu dochodzenie przeciwko firmie, dodatkowo jedna z aktorek pozwała Weinstein Co. za zaniedbanie, twierdząc, że szefowie firmy zdawali sobie sprawę z zachowań Weinsteina.
Autor: mm/adso / Źródło: PAP, Reuters, Guardian, Washington Post