Hakerzy: Ujawnimy największe tajemnice Korei Północnej


Anonymous, którzy od kilku miesięcy atakują strony internetowe i systemy informatyczne północnokoreańskiej dyktatury, zapowiedzieli ujawnienie część zdobytych danych. Mają one obejmować ściśle tajne informacje na temat wojska Korei Północnej i programów zbrojeniowych.

Hakerzy oznajmili, że "pokażą swoją siłę" w przyszły wtorek, kiedy przypada 62. rocznica wybuchu Wojny Koreańskiej. Informacje ma ujawnić podgrupa Anonymous, która zdecydowała się atakować reżim północnokoreański w imię wolności i praw człowieka, przybierając nazwę "Anonymous Operation North Korea".

Internetowa walka z reżimem

Haktywiści, jak czasem mówią o sobie członkowie Anonymous, mieli spenetrować zamknięte systemy informatyczne skrytej dyktatury. Jak twierdzą, wykradli "istotną dokumentację techniczną rakiet" oraz inne tajne dokumenty dotyczące wojska oraz ludności Korei Północnej. Gdyby rzeczywiście zdołali zdobyć i ujawnić istotne materiały, to mogłyby one znacząco poszerzyć stan powszechnej wiedzy na temat sił zbrojnych dyktatury Kim Dzong Una. Obecnie praktycznie wszystkie informacje pochodzą z analizy oficjalnych zdjęć, materiału uzyskanego przez satelity, informacji od uciekinierów i przecieków z służb wywiadowczych, które większość danych zapewne zatrzymują dla siebie. Na dodatek Anonymous zapowiedzieli, że przeprowadzą znaczący atak na Koreę Północną 25 czerwca. Chcą zainstalować specjalną "furtkę", która umożliwi swobodny dostęp do odciętego od globalnej sieci północnokoreańskiego intranetu, oraz odwrotny dostęp do sieci z Korei Północnej. Anonymous zainteresowali się Koreą Północną w okresie wzrostu napięć na Półwyspie Koreańskim w marcu i kwietniu. Hakerzy zaatakowali między innymi stronę propagandową Uriminzokkiri i połączone z nią konta na różnych portalach społecznościowych. Wykradli przy tym dane zarejestrowanych na nich osób, które następnie opublikowali.

Autor: mk//gak / Źródło: The Korean Herald