Czterej Afgańczycy skazani za pożar w obozie Moria

W procesie toczącym się od piątku przed sądem na wyspie Chios młodzi mężczyźni byli oskarżeni o podpalenie, spowodowanie zagrożenia życia i członkostwo w grupie przestępczej. Sąd uznał, że są winni podpalenia - powiedział agencji AFP adwokat oskarżonych. Zapowiedział odwołanie się od wyroku.

W oddzielnym procesie w marcu sąd dla nieletnich na Lesbos skazał za podpalenie Morii na pięć lat więzienia dwóch Afgańczyków, którzy w momencie wybuchu pożaru mieli 17 lat.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Prawnicy skazanych uważają, że zakończony w sobotę proces nie był sprawiedliwy, a trzech sądzonych w momencie aresztowania było nieletnimi, ale nie zostało to uwzględnione przez greckie władze.

Obydwa procesy opierały się w dużej mierze na zeznaniach innego poszukującego azylu Afgańczyka, który zidentyfikował całą szóstkę jako podpalaczy. Nie był obecny na procesach. Skazani uważają, że zostali wskazani przez wyznającego sunnizm Pasztuna jako podpalacze, ponieważ należą do szyickiej mniejszości Hazarów. Ten lud jest prześladowany w Afganistanie - przypomina AFP. Wśród innych świadków oskarżenia znajdowali się też policjanci, wezwani na miejsce strażacy i członkowie działających w obozie organizacji humanitarnych - podaje agencja.

Dwa pożary doszczętnie zniszczyły we wrześniu 2020 roku obóz Moria, w którym przebywało ponad 12 tysięcy uchodźców i migrantów. W izolowanym przez wiele miesięcy z obawy przed epidemią COVID-19, przepełnionym obozie, w którym panowały bardzo złe warunki sanitarne, często dochodziło do przemocy między rywalizującymi grupami - relacjonuje AFP.

Pożar ośrodka dla uchodźców, w którym przebywało czterokrotnie więcej osób, niż powinno, naświetlił problem kryzysu migracyjnego, który wciąż stanowi ogromne wyzwanie dla Unii Europejskiej.

CZYTAJ: Memento Moria