Popularność prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który w lipcu zaczął tracić poparcie, nadal spada. Po raz pierwszy premier Edouard Philippe wyprzedził go w sondażu - wynika z badania ośrodka YouGov, które przytacza w czwartek tygodnik "Le Point".
Tylko 36 procent ankietowanych popiera Macrona - to o 7 punktów procentowych mniej niż w lipcu. Zaledwie trzy miesiące po objęciu urzędu prezydent stracił aż 14 punktów procentowych wśród popierających go centrystów i 8 punktów wśród zwolenników centroprawicowych Republikanów. Ponadto 49 procent ankietowanych Francuzów źle ocenia działania podejmowane przez prezydenta. To o 13 punktów procentowych więcej niż w lipcu. Nieco lepiej przedstawiają się notowania premiera, którego popiera 37 procent ankietowanych, choć on również stracił w najnowszym sondażu: po 10 procent wśród centrystów i Republikanów. Spadło też poparcie dla całego rządu Edouarda Philippe'a, który pozytywnie ocenia teraz tylko 33 procent Francuzów - o 5 punktów procentowych mniej niż w lipcu.
Sztandarowa reforma
Z sondażu nie wynika, w jakim stopniu na ocenę prezydenta i premiera wpływa sztandarowy plan rządu, czyli reformy prawa pracy. W środę francuski parlament zaaprobował projekt reformy rynku pracy za pomocą uproszczonej procedury polegającej na wprowadzaniu ustaw poprzez dekrety. Zmiana kodeksu pracy ma przyczynić się do zwiększenia zatrudnienia i konkurencyjności Francji.
Przeciwna ustawie w sprawie dekretów i reformy rynku pracy jest lewica, która krytykuje rząd za ograniczanie francuskiego modelu socjalnego.
Autor: kg / Źródło: PAP