Gerard Depardieu skazany za napaści seksualne 

Gerard Depardieu przed sądem
Gerard Depardieu na nagraniach archiwalnych
Źródło: Reuters Archive

Gerard Depardieu został uznany za winnego dwóch napaści seksualnych. Wyrok zapadł we wtorek przed sądem w Paryżu, francuski gwiazdor nie był obecny podczas rozprawy.

Kluczowe fakty:
  • Proces dotyczył wydarzeń na planie filmu "Zielone żaluzje" w 2021 roku, po których dwie kobiety oskarżyły aktora o napaści.
  • Depardieu zaprzecza zarzutom, a jego prawnicy zapowiadają apelację.
  • Gerard Depardieu to ikona francuskiego kina, zagrał w ponad 200 filmach.

We wtorek Gerard Depardieu został uznany za winnego dwóch napaści seksualnych i skazany na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Sąd w Paryżu uznał winę aktora w związku ze skargami złożonymi przez dwie kobiety. 

Aktor zaprzeczał oskarżeniom, a obrona domagała się uniewinnienia. Prawnicy Depardieu już przekazali, że złożą apelację.

Gerard Depardieu skazany

Proces dotyczył wydarzeń na planie filmu "Zielone żaluzje" w 2021 roku. Jedna z kobiet oskarżających Depardieu była scenografką filmu, a druga asystentką produkcji. Pierwsza zarzucała aktorowi, że miał ją "brutalnie złapać" i "obmacywać talię, brzuch i biust". Gwiazdor miał też zwracać się do niej w sposób obsceniczny i grozić, że ją zgwałci. 

Proces Gerarda Depardieu rozpoczął się jesienią 2024 roku, ale odroczono go wówczas ze względu na stan zdrowia 76-latka. Była to pierwsza sprawa, w której został formalnie oskarżony o napastowanie, choć wcześniej inne kobiety zarzucały mu niedopuszczalne zachowania.

Depardieu, który zagrał w ponad 200 filmach i zdobył międzynarodową sławę, przez lata uznawany był za ikonę kina francuskiego. W ciągu ostatnich sześciu lat o napaści seksualne skarżyły go kolejne kobiety. Jesienią 2023 roku Depardieu zaprzeczał wszystkim oskarżeniom w liście otwartym na łamach dziennika "Le Figaro".

Czytaj także: