Nicolas Sarkozy został skazany w czwartek na pięć lat więzienia. Były prezydent Francji był oskarżony o nielegalne przyjęcie milionów euro od nieżyjącego już dyktatora Libii Muammara Kaddafiego na swoją zwycięską kampanię prezydencką w 2007 roku. Sąd uznał, że Sarkozy dopuścił się zmowy, lecz nie korupcji. Oczyścił też Sarkozy'ego z zarzutu ukrywania sprzeniewierzonych środków publicznych.
"Miłość jest odpowiedzią"
Byłemu prezydentowi na czwartkowej rozprawie w paryskim sądzie towarzyszyła żona Carla Bruni, piosenkarka, była supermodelka i była pierwsza dama Francji.
Na Instagramie zamieściła swoje zdjęcie z mężem z sądowego korytarza, podpisując je: "Miłość jest odpowiedzią" i dodając hasztag "Nienawiść nie zwycięży".
"Dodała Sarkozy'emu show-biznesowego i modowego blasku"
Sarkozy poślubił Bruni - swoją trzecią żonę - po burzliwym romansie na początku swojej kadencji prezydenckiej w 2008 roku, zaledwie kilka miesięcy po głośnym rozstaniu ze swoją drugą żoną Cecilią.
Sarkozy i Bruni mają córkę, która przyszła na świat w 2011 roku.
Reuters przypomina, że Sarkozy i Bruni, w czasie kiedy byli parą prezydencką, znajdowali się na świeczniku. "Urodzona we Włoszech Bruni dodała Sarkozy'emu show-biznesowego i modowego blasku" - pisze w komentarzu agencja.
Chociaż Sarkozy jest jej pierwszym mężem, Bruni określała siebie jako "poskramiaczkę mężczyzn". Miała wiele romansów z intelektualistami i gwiazdami rocka, w tym z Mickiem Jaggerem i Erikiem Claptonem, a z poprzedniego związku ma syna.
Autorka/Autor: mjz/kg
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: YOAN VALAT/EPA/PAP