Niedziela w Estonii to główny dzień wyborów parlamentarnych. Tym razem przy urnach. Wcześniej Estończycy mogli głosować przez internet. Sondaże przewidują zwycięstwo Estońskiej Partii Reform (ER) premiera Andrusa Ansipa, który ma duże szanse na ponowne utworzenie rządu.
O 101 miejsc ubiega się 789 kandydatów z takich partii jak: Estońska Partia Reform (ER), Estońska Partia Centrum (EKK), Związek "Ojczyzny" i "Republiki" (IRL), Partia Socjaldemokratyczna (SDE), Estoński Związek Ludowy (ERR), Estońska Partia Zielonych (EER), Rosyjska Partia w Estonii (VEE), Estońscy Chrześcijańscy Demokraci (EKD). Do głosowania jest uprawnionych 912 565 osób.
Według sondaży drugą siłą polityczną pozostanie zapewne Partia Centrum (EKK) mera Tallina Edgara Savisaara, która cieszy się popularnością głównie wśród mniejszości rosyjskiej. Prezydent Toomas Hendrik Ilves zadeklarował, że nigdy nie powoła Savisaara na premiera, a Ansip wykluczył możliwość współpracy z jego partią.
Ostatnia szansa na zmianę zdania
Uprawnieni do głosowania mogli skorzystać z możliwości wcześniejszego oddania głosu w sposób tradycyjny, lecz także przez internet. Wyborcy estońscy już po raz kolejny mogą tak głosować. Takie głosowanie, które odbywa się przed głównym dniem wyborów, ma swoje dobre strony, bo, jak pisze agencja BNS, osoby, które zmieniły zdanie, mogą zagłosować ponownie online lub w lokalu wyborczym.
Wg Komisji Wyborczej z możliwości głosowania elektronicznego skorzystało tym razem 140 846 wyborców. W poprzednich wyborach parlamentarnych w roku 2007 przez internet swoje sympatie polityczne wyraziło 30 275 wyborców. Pierwszy raz Estończycy korzystali z internetu w roku 2005 podczas wyborów lokalnych.
W głównym dniu wyborów, w niedzielę 6 marca, wyborcy będą mogli głosować już tylko w sposób tradycyjny w lokalach wyborczych. Będą one otwarte od godz. 9 do 20 czasu miejscowego (8 do 19 czasu warszawskiego).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24