Victoria Nuland, asystent sekretarza stanu USA ds. Europy, i doradca prezydenta Władimira Putina, Władisław Surkow, przeprowadzili konsultacje dotyczące realizacji porozumień mińskich, których celem jest uregulowanie konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Informację o tym, że amerykańska dyplomatka przyjechała do Rosja podała agencja RIA Nowosti. Cytuje przedstawiciela prezydenta Władimira Putina w obwodzie kaliningradzkim Pawła Mamontowa, który powiedział, że spotkanie Victorii Nuland z doradcą Putina Władisławem Surkowem odbędzie się w prezydenckiej rezydencki w mieście Pionierskij. - Rozmowy będą prowadzone za zamkniętymi drzwiami - mówił Mamontow.
Wcześniej o planowanym spotkaniu Nuland z Surkowem w Kaliningradzie napisał dziennik "Kommiersant". Gazeta powoływała się na własne źródła. "Kaliningrad nieprzypadkowo został wybrany na miejsce spotkania. Asystentka amerykańskiego sekretarza stanu przebywa na Litwie, gdzie bierze udział w forum Snow Meeting, gdzie omawiane są kwestie bezpieczeństwa euroatlantyckiego. Władisław Surkow pojechać na Litwę nie może, jest na liście osób objętych sankcjami UE" – relacjonował "Kommiersant".
Za zamkniętymi drzwiami
Rozmowy, które odbywały się za zamkniętymi drzwiami, trwały około czterech godzin - podała telewizja Rossija 24. Przedstawiciel MSZ Rosji Paweł Mamontow informował, że robocze spotkanie odbyło się w rezydencji należącej do władz Rosji w mieście Pionierski pod Kaliningradem. Nie sprecyzował tematu rozmów.
- Odbyły się dość wyczerpujące, konstruktywne i pożyteczne konsultacje - powiedział Surkow. Według jego słów "w niektórych drażliwych kwestiach, jak np. reforma konstytucyjna na Ukrainie, bezpieczeństwo czy wybory, proponowano pomysły, które mogą być przedyskutowane w grupie kontaktowej w 'formacie normandzkim'".
Natomiast rzecznik Departamentu Stanu USA John Kirby informował, że na spotkaniu strony omawiają przebieg wdrażania porozumień mińskich. Jest to "część naszych dalszych starań o współpracę z Rosją w celu zapewnienia wdrożenia porozumień mińskich" - powiedział Kirby, cytowany przez AFP.
Istotne znaczenie
Doradca Władimira Putina jest uznawany za jednego z kuratorów rosyjskiej polityki wobec Ukrainy.
Ukraińska agencja UNIAN przypomniała, co o Surkowie mówił premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko. "Od początku konfliktu w Donbasie nam pomagał" - cytuje Zacharczenkę UNIAN.
"Kluczowym tematem zaplanowanych na dziś rozmów Władisława Surkowa z Victorią Nuland ma być realizacja porozumień pokojowych, zawartych w Mińsku. Wcześniej sytuację w Donbasie omówili w rozmowie telefonicznej prezydenci Rosji i USA, Władimir Putin i Barack Obama. Obaj podkreślali, że wdrażanie umów z Mińska ma istotne znaczenie. Przy czym w Moskwie i Waszyngtonie mają różne interpretacje, kto jest odpowiedzialny za złamanie poprzedniego terminu wprowadzenia planu pokojowego w życie, który został ustalony na 31 grudnia 2015 roku" – napisał "Kommiersant".
Niewprowadzone zmiany
W 2015 roku Victoria Nuland spotkała się kilkakrotnie z zastępcą szefa rosyjskiego MSZ Grigorijem Karasínem.
W lipcu zeszłego roku asystentka sekretarza stanu USA złożyła wizytę na Ukrainie. Amerykańska dyplomatka przyleciała do Kijowa w przededniu glosowania w parlamencie w sprawie reformy konstytucyjnej.
Internetowa gazeta "Ukraińska Prawda" napisała, po spotkaniu z Nuland prezydent Petro Poroszenko złożył w Radzie Najwyższej projekt poprawek do ustawy zasadniczej w sprawie decentralizacji władzy na Ukrainie.
Poroszenko uzasadniał, że poprawki dotyczą "możliwości szczególnych zasad funkcjonowania samorządów w niektórych rejonach obwodów donieckiego i ługańskiego".
Przeciwnicy zarzucali władzom w Kijowie, że zmiany będą oznaczać "autonomię Donbasu".
Decentralizacja władzy na Ukrainie została zawarta w jednym z punktów porozumienia pokojowego w Mińsku. Punkt ten nie został wprowadzony w życie.
Autor: tas//gak,mtom / Źródło: Kommiersant, UNIAN, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: Kremlin.ru / U.S. Embassy Romania