Donald Trump wylądował w Izraelu przed godziną 9 czasu polskiego. Na lotnisku powitany został przez premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta Izaaka Herzoga.
Trump ma wygłosić przemówienie w Knesecie i spotkać się z rodzinami zakładników. Później poleci do Szarm el-Szejk w Egipcie. Tam odbędzie się - jak nazywa ją Biały Dom - Ceremonia Pokojowa na Bliskim Wschodzie.
Na szczyt pokojowy poświęcony zakończeniu wojny w Strefie Gazy zaproszono przywódców z ponad 20 państw świata. Obradom będą przewodniczyć prezydenci Egiptu i USA, Abdel Fatah el-Sisi i Donald Trump. Wśród gości będą między innymi prezydenci Francji i Turcji, Emmanuel Macron i Recep Tayyip Erdogan, a także premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Uwolnienie zakładników
W poniedziałek Hamas zwolnił pierwszych zakładników, co stanowi realizację pierwszego etapu amerykańskiego planu rozejmowego dla Strefy Gazy. Porozumienie obejmuje też wstrzymanie walk i częściowe wycofanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy - co nastąpiło w piątek - a także zwiększenie napływu pomocy humanitarnej.
Druga faza zakłada m.in. złożenie broni przez Hamas, przekazanie władzy w Strefie Gazy tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym, stworzenie sił stabilizacyjnych i odbudowę tego terytorium. Szczegóły tych kwestii nie zostały jeszcze ustalone i mają być tematem dalszych negocjacji.
Autorka/Autor: kkop/kab
Źródło: TVN24, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA