- Nasza wiara w chiński rząd coraz bardziej topnieje, ale nasza wiara w Chińczyków nigdy nie została zachwiana - odpowiedział XIV Dalajlama na pytanie, co jego zdaniem mogłoby po 50 latach jego pobytu na uchodźstwie poprawić sytuację Tybetańczyków.
- To już nie jest prawdziwy kraj socjalistyczny, ale raczej komunistyczny, dyktatorski i kapitalistyczny - opisywał dzisiejsze Chiny Dalajlama.
Czas przyniesie zmiany
Teraz w restauracjach i sklepach, krytyka władz jest dość powszechna. Zatem pewne rzeczy się zmieniają, przywództwo się zmienia, a ostatecznie polityka (względem Tybetu - red.) też się zmieni. Dalajlama XIV
- Teraz w restauracjach i sklepach, krytyka władz jest dość powszechna. Zatem pewne rzeczy się zmieniają, przywództwo się zmienia, a ostatecznie polityka (względem Tybetu - red.) też się zmieni - wyraził nadzieję. - Z biegiem czasu, myślę, polityka Chin musi się zmienić - dodał.
Duchowy lider Tybetańczyków podziękował także za wsparcie dla sprawy swojego narodu na całym świecie. - Także na całym świecie ludzie bardzo nas wspierają. I coraz większa liczba Chińczyków wyraża swoje poparcie dla Tybetu - podkreślił.
XIV Dalajlama od 1959 roku przebywa na uchodźstwie. Jego siedzibą jest Dharamśala w Indiach, gdzie znajduje się też siedziba Tybetańskiego Rządu na Uchodźstwie. W 1989 roku Tenzin Gjaco został uhonorowany Pokojową Nagrodę Nobla.
Źródło: Reuters