Jak poinformował Albano Ribeiro, przewodniczący Portugalskiego Związku Zawodowego Pracowników Budowlanych (SCP), bankruci zalegają łącznie swoim byłym pracownikom na łączną kwotę 50 mln euro. Obejmuje ona zarówno wypłaty pensji, jak i odszkodowania.- Nadszedł czas na zwrot zaległych środków pracownikom naszego sektora. Wystąpiliśmy w czerwcu br. do minister sprawiedliwości Pauli Teixeiry da Cruz o pomoc w wypłacie tych należności i nasz wniosek otrzymał jej wsparcie - ujawnił Albano Ribeiro.
Bankruci nie wypłacili pieniędzy
Syndykat pracowników budowlanych ocenia, że około 10 tys. osób zatrudnionych w tym sektorze dotychczas nie otrzymało zaległych pieniędzy od swoich pracodawców, którzy zalegają z wypłatą od ponad dekady. Dominują wśród nich firmy, które ogłosiły już upadłość.- Wiele procesów załóg przeciwko niewypłacalnym pracodawcom wlecze się w portugalskich sądach od ponad 13 lat z powodu niewydolności systemu sądowniczego. Sprawy te dotyczą z reguły przedsiębiorstw budowlanych z aglomeracji lizbońskiej oraz z Porto - dodał Albano Ribeiro.
Zniknęło prawie dwa tysiące firm
W poniedziałek portugalska minister sprawiedliwości zapowiedziała, że od września br. sędziowie będą mieli z góry wyznaczony termin zakończenia spraw dotyczących zobowiązań bankrutujących firm wobec swoich załóg.W minionym roku zniknęło z portugalskiego rynku na skutek niewypłacalności blisko 1850 spółek budowlanych. Firmy tego sektora miały prawie 30-proc. udział wśród wszystkich bankrutujących przedsiębiorstw. Wyraźnie wyhamowały też inwestycje w branży. W 2012 r. zużyto 3,3 mln ton cementu, najmniej od 1973 r.
Autor: rf/ja / Źródło: PAP