Tajwan poderwał w niedzielę myśliwce, gdy 10 chińskich samolotów wojskowych przekroczyło linię mediany Cieśniny Tajwańskiej, a cztery chińskie okręty przeprowadzały "patrole bojowe" - poinformował resort obrony Tajwanu.
Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało, że do godziny 14 w niedzielę czasu lokalnego w pobliżu wyspy wykryto 24 samoloty chińskich sił powietrznych, w tym myśliwce J-10, J-11, J-16 i Su-30, a także bombowce H-6.
Nie sprecyzowano, w jakim kierunku zmierzały maszyny. Resort oświadczył natomiast, że 10 z nich przekroczyło medianę Cieśniny Tajwańskiej, czyli nieformalną granicę kontroli morskiej między Chińską Republiką Ludową a Tajwanem.
Ministerstwo donosi także o "patrolach bojowych" czterech chińskich okrętów wojennych w pobliżu wyspy.
W odpowiedzi Tajwan poderwał własne myśliwce, postawił także w stan gotowości okręty i lądowe systemy rakietowe - podaje Reuters. Chińskie władze na razie nie wydały oświadczenia w sprawie incydentu.
Reuters zaznacza, że to już drugi raz w ciągu niespełna tygodnia, gdy Tajwan donosi o wznowieniu chińskiej aktywności wojskowej w rejonie wyspy.
Niespokojnie na linii Tajwan-Chiny
Według tajwańskiego resortu obrony w czwartek 37 chińskich samolotów naruszyło tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) i przekroczyło medianę Cieśniny Tajwańskiej, po czym część z nich odleciała na zachodni Pacyfik. Od trzech lat siły powietrzne Chin prowadzą regularnie operacje w okolicy Tajwanu i naruszają ADIZ - przypomina Reuters.
Na początku czerwca wyspę okrążył chiński dron bojowy nowego rodzaju, który według państwowych mediów ChRL może przenosić więcej uzbrojenia niż poprzednie modele.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niebezpieczna sytuacja w Cieśninie Tajwańskiej. Chiński okręt niemal uderzył w jednostkę amerykańską
W kwietniu chińska armia przeprowadziła wokół Tajwanu manewry z udziałem dziewięciu okrętów i 58 samolotów, w tym myśliwców i bombowców. Ćwiczenia armii chińskiej rozpoczęły się dzień po powrocie prezydent Tsai Ing-wen z 10-dniowej wizyty w Ameryce Środkowej. W drodze do Gwatemali i Belize samolot prezydent Tajwanu lądował w Nowym Jorku, a w drodze powrotnej w Los Angeles, gdzie Tsai spotkała się ze spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym.
Spór o status wyspy
Komunistyczne władze Chin uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część swojego terytorium i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. Większość Tajwańczyków nie jest zainteresowana przejściem pod władzę Pekinu a tajwański rząd zapowiada obronę wolności i demokracji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fasttailwind / Shutterstock