Brat obalonego prezydenta Kirgistanu Kumanbeka Bakijewa - Ahmad - został aresztowany. Jest podejrzany o udział w zamieszkach na tle etnicznym, w których zginęło co najmniej 300 osób - podały kirgijskie władze.
Ahmad Bakijew został zatrzymany w Dżalalabadzie na południu kraju, mieście, które jest jednym z bastionów zwolenników obalonego prezydenta. Zostanie jednak przewieziony samolotem do stolicy kraju - Biszkeku.
Władze Kirgistanu poinformowały, że do zatrzymania doszło ok. 10 rano czasu lokalnego w środę, po operacji przeprowadzonej przez siły bezpieczeństwa.
300 ofiar
Co najmniej 300 osób (zdaniem niektórych wiele setek więcej) zginęło podczas czerwcowych niepokojów etnicznych w Kirgistanie. Pomimo tego doszło do referendum, w którym mieszkańcy kraju opowiedzieli się za prodemokratycznymi zmianami konstytucyjnymi.
Po obaleniu Bakijewa jego funkcję objęła Roza Otunbajewa. Wybory parlamentarne zaplanowano na październik.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: U.S Air Force