Siły Zbrojne Białorusi zwiększą swoją liczebność do 80 tysięcy żołnierzy - poinformował we wtorkowym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wszystko za sprawą zapowiedzianego przez Alaksandra Łukaszenkę utworzenia Południowego Dowództwa Operacyjnego.
Ukraiński sztab zaznaczył, że na obszarze Wołynia i Polesia na północy Ukrainy utrzymuje się groźba ataków rakietowych i powietrznych z terytorium sąsiedniej Białorusi.
Pod koniec maja, w ramach reorganizacji białoruskiej armii, Alaksandr Łukaszenka podjął decyzję o utworzeniu w południowych obwodach kraju nowego dowództwa operacyjnego. Obecnie w Siłach Zbrojnych Białorusi służy 45 tys. żołnierzy, w rezerwie - według danych rankingu Global Firepower - znajduje się natomiast 300 tys. osób.
Choć wojska białoruskie nie wzięły udziału w inwazji, z terytorium tego kraju Rosjanie atakowali północne obwody Ukrainy. Na Białorusi wciąż stacjonuje część rosyjskich pododdziałów, posiadających na uzbrojeniu kompleksy rakietowe Iskander-M, wyrzutnie Pancyr-S1, systemy obrony powietrznej S-400 i samoloty bojowe.
Źródło: PAP