Masowy napływ uchodźców w Austrii spowodował konieczność zaangażowania wojska, które ma wspomóc resort spraw wewnętrznych w wace z kryzysową sytuacją.
Minister obrony Gerald Klug poinformował, że działania ministerstwa spraw wewnętrznych wesprze ponad 500 austriackich żołnierzy. Do kryzysowej sytuacji doprowadził masowy napływ uchodźców. Do liczącej 8,5 mln mieszkańców Austrii przybyło w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku 28,3 tys. ubiegających się o azyl osób, czyli więcej niż przez cały rok 2014.
Wojsko przede wszystkim będzie pomagało w transporcie oraz budowie schronisk dla imigrantów. Minister obrony Gerald Klug nie chciał podać dokładnej liczby żołnierzy, która weźmie udział w operacji. Stwierdził jedynie - Oddamy do dyspozycji tylu, ilu będzie trzeba.
Żołnierze pomogą w transporcie i budowie schronisk
Na początek mają to być trzy kompanie saperów, po 180 żołnierzy każda. Żołnierze zajmą się ustawianiem kontenerów mieszkalnych. Dodatkowo wojsko pomoże w transportowaniu uchodźców, udostępniając pojazdy i kierowców. Ponadto kuchnie w koszarach będą mogły tymczasowo przejąć wyżywienie uchodźców w pobliskich ośrodkach. Koszty świadczonej przez wojsko pomocy ma pokryć MSW Austrii.
Wojsko pomaga też w Bułgarii
Walcząc z napływem imigrantów, bułgarski rząd zdecydował o zaangażowaniu wojska do pomocy w ochronie szczelności granic z Macedonią i Grecją.
- Żołnierze mają pomagać tak długo, jak to będzie potrzebne - zapowiedział szef resortu obrony Nikołaj Nenczew. Przedstawiciel resortu obrony płk Nikołaj Karaiwanow zapowiedział, że wojsko nie będzie pełnić swoich działań samodzielnie, a tylko będzie wspomagać pracę służb granicznych.
Autor: PM\mtom / Źródło: PAP