Do 10 osób wzrosła liczba rannych w ataku na szkołę w Ansbach w Bawarii. Według pierwszych informacji 19-latek wszedł do budynku z koktajlami Mołotowa. Wcześniej media mówiły o czterech poszkodowanych.
Według najnowszych informacji do ataku doszło około 8:35 rano w Gymnasium Carolinum w Ansbach - powiedział rzecznik bawarskiej policji Ralf Koch. Rannych zostało 10 uczniów i nauczycieli, w tym jedna osoba ciężko. Koch nie sprecyzował, w co był uzbrojony napastnik, ale wcześniej agencje mówiły, że miał ze sobą koktajle Mołotowa.
Po dziesięciu minutach aresztowano napastnika, 19-letniego ucznia tej szkoły. Wiadomo, że został ranny podczas akcji, ale nie wiadomo, jakie rany odniósł. - Napastnik został aresztowany, jest ranny i w drodze do szpitala - mówił wcześniej przedstawiciel policji w Norymberdze Peter Grimm.
Policja ewakuowała szkołę i przeszukała jej budynki.
Szkoły pełne przemocy
To nie pierwszy tego typu przypadek w niemieckich szkołach. W maju doszło do ataku na szkołę w Sankt Augustin - uzbrojony w nóż napastnik ranił jedną osobę.
Największą podobną tragedią była strzelanina w Winnenden. W marcu 17-letni Tim Kretschmer zabił 15 osób, w tym 12 w swojej szkole. Osaczony przez policję, popełnił samobójstwo.
Źródło: PAP