Nie żyje 11 osób z legionellą, zakażenia w kolejnym regionie. W czterech próbkach wykryto bakterie

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
Pierwsze wyniki próbek wody pod kątem obecności legionelli w Rzeszowie
Pierwsze wyniki próbek wody pod kątem obecności legionelli w RzeszowieTVN24
wideo 2/19
Pierwsze wyniki próbek wody pod kątem obecności legionelli w RzeszowieTVN24

W czterech z ośmiu przebadanych dotąd próbek wody z instalacji wykryto obecność legionelli - poinformował w poniedziałek rzeszowski sanepid. W dwóch przypadkach poziom bakterii określono jako wysoki. Tego samego dnia poinformowano o trzech nowych zgonach osób z legionellą, a także o pierwszych zakażeniach w Wielkopolsce.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie poinformowała w poniedziałek o trzech kolejnych zgonach osób zakażonych legionellą. Łącznie nie żyje 11 osób, u których wykryto tę bakterię.

Jak informował wcześniej w poniedziałek rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Andrzej Sroka, w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc zmarła w ciągu ostatniej doby 91-letnia pacjentka zakażona legionellą, obciążona wielochorobowością.

O jedną osobę wzrosła też liczba osób zakażonych legionellą, które przebywają w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc. W poniedziałek jest to 19 osób. Natomiast w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przebywa kolejnych 10 osób. Jak podał rzecznik, trzy osoby przebywają na oddziale intensywnej terapii. Pozostałe są w stanie stabilnym.

Wyniki badań wody w Rzeszowie

Pracownicy sanepidu przeprowadzili badania wody w rzeszowskich wodociągach, ujęciach wody, a także mieszkaniach osób zarażonych legionellą. O pierwszych wynikach tych badań poinformował w poniedziałek dyrektor podkarpackiego sanepidu, Adam Sidor.

Na terenie Rzeszowa 18 sierpnia pobrano 105 próbek wody z instalacji, a osiem w powiatach ościennych. 17 sierpnia sanepid miał informacje o 11 potwierdzonych przypadkach zakażeń legionellą w Rzeszowie i czterech na terenie powiatu rzeszowskiego.

Na razie sanepid dysponuje wynikami badań dziewięciu próbek. Osiem z nich pochodzi z miejskiego wodociągu, dziewiąta - z miejsca zamieszkania osoby, u której potwierdzono zakażenie.

- Z tych ośmiu próbek cztery były zanieczyszczone, w tym dwie na poziomie określonym jako wysoki. Jest to taki poziom, gdzie istnieje ryzyko zakażenia się poprzez używanie prysznica - podkreślił dyrektor podkarpackiego sanepidu. W próbce wody pobranej w mieszkaniu osoby chorej nie potwierdzono obecności legionelli.

- Kolejne dni będą decydujące. Na ten moment i po tych kilku sprawozdaniach nie daje nam to podstaw (...), że instalacje ciepłej czy zimnej wody są źródłem zakażenia. Dopiero kolejne dni, spływające sprawozdania i informacje z wywiadów epidemiologicznych dadzą nam podstawy do ustalenia potencjalnego źródła zakażenia. Będziemy mieli więcej dowodów. Na ten moment takich dowodów jeszcze nie mamy - powiedział na konferencji prasowej dyrektor Adam Sidor.

W weekend pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie przeprowadzili płukanie sieci wodociągowej. Jako że bakteria żyje między innymi w takich instalacjach, MPWiK wprowadził do sieci prewencyjnie 20-krotnie większą dawkę chloru niż zwykle. Po dezynfekcji, która rozpoczęła się w sobotę, w niedzielę pracownicy wodociągów przeprowadzili płukanie instalacji, tak by parametry wody wróciły do normy.

Zakażenia legionellą w Małopolsce

Przedstawiciele sanepidu przekazali w poniedziałek, że od początku tego roku na terenie województwa małopolskiego odnotowano 11 przypadków zakażenia legionellą, przy czym sześć w sierpniu.

- W Małopolsce nie ma ogniska legionellozy, odnotowaliśmy jednostkowe przypadki. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jesteśmy bezpieczni - poinformował wojewoda Łukasz Kmita na briefingu prasowym.

W samym Krakowie w sierpniu zakaziły się dwie osoby, jedna już wyszła ze szpitala, druga wciąż jest hospitalizowana. Źródłem zakażenia jednej z nich był aerozol z węża ogrodowego, który długo leżał w słońcu. Źródłem zakażenia drugiej osoby w Krakowie była klimatyzacja.

W niedzielę seniorka z domu spokojnej starości z powiatu brzeskiego trafiła do szpitala w Brzesku. Badania potwierdziły, że jest zakażona legionellą. - Jej stan ogólny w tej chwili jest zadowalający. To jednak pacjentka z dużymi obciążeniami, z wielochorobowością - powiedział portalowi tvn24.pl w poniedziałek zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w brzeskim szpitalu Norbert Kopeć.

Także dwóch innych podopiecznych tego domu trafiło do szpitala z podejrzeniem legionellozy. - Dziś wykluczono zakażenie u tych osób - przekazał wojewoda małopolski i podkreślił, że to oznacza brak ogniska legionelli w Małopolsce.

Również zastępca małopolskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego Maciej Klima uspokoił, że przypadki w Małopolsce są rozproszone. Poinformował też, że w ostatnim dziesięcioleciu w województwie odnotowano zgony dwóch osób, które były zakażone bakterią Legionella – w latach 2013 i 2017.

- To choroba powszechna, większość osób ma przeciwciała. Nie ma powodu do paniki. W ostatnim czasie powszechniejsze są badania - powiedziała dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Brzesku Dorota Żak.

Zakażenia legionellą w Wielkopolsce

Z kolei w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim (woj. wielkopolskie) wykryto dwa przypadki zakażenia legionellą. To małżeństwo, 53-letni mężczyzna i 54-letnia kobieta.

Jak poinformował nas doktor Adam Stangret z miejscowego szpitala, przebieg zakażenia u osób zakażonych nie był ciężki. - Osoby te zostały przyjęte kilka dni temu z wysoką gorączką, bólami mięśniowo-kostnymi i bólami głowy. W badaniach potwierdzono wysokie parametry zapalne, cechy zapalenia płuc, w badaniach moczu stwierdzono też obecność bakterii legionella. W wyniku wdrożonego leczenia stan pacjentów bardzo się poprawił, dziś przejdą badania kontrolne - powiedział nam doktor Stangret.

Wkrótce małżeństwo prawdopodobnie zostanie wypisane do domu - to mieszkańcy powiatu ostrowskiego.

Lekarz dodał, że z wywiadu z chorymi nie wynikało, by w ostatnim czasie byli na Podkarpaciu. Przypomniał, że źródłem zakażenia legionellą bardzo często dochodzi między innymi przez zanieczyszczone, zaniedbane instalacje klimatyzacyjne.

Czytaj też: Wytyczne GIS w związku z zakażeniami legionellą

Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zakaziły się osoby hospitalizowane w ostrowskim szpitalu. Dochodzenie w sprawie zakażeń prowadzi sanepid.

Legionella. Tarnobrzeg wyłącza fontanny i podgrzewa wodę

W przesłanym naszej redakcji komunikacie władze Tarnobrzega (woj. podkarpackie) poinformowały o podjęciu działań profilaktycznych w związku z coraz większą liczbą zakażeń legionellą.

- W przestrzeni publicznej pewnym zagrożeniem mogą być fontanny, dlatego zwróciłem się do Wodociągów o wyłączenie fontanny na placu A. Surowieckiego oraz fontanny na placu B. Głowackiego – mówi cytowany w informacji prasowej prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.

Jak poinformowali miejscy urzędnicy, prezydent "prowadził rozmowy z firmą ECO Tarnobrzeg, w gestii której jest podgrzewanie wody w miejskiej sieci, a jak informują służby sanitarne, wysoka temperatura może być sprzymierzeńcem w walce z bakterią".

-  Uznaliśmy, że podgrzanie wody do wysokich wartości będzie skutecznym działaniem profilaktycznym w obecnej sytuacji - ocenia prezydent Bożek.

"ECO Tarnobrzeg informuje że od poniedziałku 4 września br. od godz. 7.00 do wtorku 5 września br. do godz. 20.00 podwyższone zostaną parametry wody w tarnobrzeskiej sieci ciepłowniczej. Jest to działanie profilaktyczne mające na celu dezynfekcję instalacji centralnej ciepłej wody. Podczas jego przeprowadzania temperatura ciepłej wody w tarnobrzeskiej sieci ciepłowniczej podwyższona zostanie do ok. 70–75 st. C przez maksymalnie 30 min. ECO Tarnobrzeg zwraca się do administratorów budynków, w których znajduje się węzeł cieplny, o zgłaszanie chęci podniesienia temperatury ciepłej wody użytkowej. Zgłoszenia przyjmowane będą do dnia 1 września br. do godz. 12.00" - czytamy w komunikacie.

Legionella. Rośnie liczba zakażeń

Pierwsze zgłoszenie o zakażeniu legionellą rzeszowski sanepid otrzymał w czwartek, 17 sierpnia. Jak dotąd obecność bakterii potwierdzono już u 144 osób (dane z niedzieli). Najwięcej osób zakażonych bakterią mieszka w Rzeszowie - 96 pacjentów - oraz w powiecie rzeszowskim - 31. Ponadto cztery zakażenia ujawniono u mieszkańców powiatu dębickiego, u trzech z powiatu ropczycko-sędziszowskiego, dwóch z łańcuckiego i po jednym w powiatach: jasielskim, przeworskim, przemyskim, kolbuszowskim, niżańskim, stalowowolskim. Jeden z pacjentów jest mieszkańcem województwa lubelskiego, który wcześniej miał przebywać na Podkarpaciu.

Czytaj też: Legionelloza. Ekspertka wskazuje, kiedy choroba jest szczególnie niebezpieczna

Osoby zakażone legionellą są hospitalizowane w Rzeszowie, w powiecie rzeszowskim, Dębicy, Przemyślu, Kolbuszowej, Łańcucie, Sędziszowie Małopolskim, Jaśle i Lublinie. W poniedziałek władze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim (woj. wielkopolskie) poinformowały o dwóch przypadkach zakażenia legionellą w tej placówce. Z kolei w niedzielę poinformowano o pierwszym przypadku zakażenia legionellą w województwie małopolskim. Pacjentka jest podopieczną ośrodka opieki; w stanie ciężkim przebywa w jednym ze szpitali w województwie.

Dotąd zmarło 14 osób z potwierdzonym zakażeniem legionellą, obciążonych chorobami współistniejącymi.

Legionella i legionelloza. Objawy, źródła zakażenia

Legionellą nie można zarazić się od człowieka albo pijąc wodę, w której znajduje się bakteria. Do zakażenia dochodzi podczas wdychania aerozolu, który powstał ze skażonej wody.

Legionelloza jest typem ciężkiego zapalenia płuc wywołanego przez bakterię legionella. Jak wynika ze strony sanepidu, bakteria legionella występuje na całym świecie i jest szeroko rozpowszechniona w środowisku, a jej rezerwuarem jest woda i mokra gleba. Legionella pneumophila wykrywano w strumieniach, stawach, instalacjach wodno-kanalizacyjnych hoteli, szpitali, domów opieki, w kurkach i sitkach prysznicowych, w zbiornikach magazynujących wodę, urządzeniach klimatyzacyjnych i nawilżających, w basenach z hydromasażem, basenach termalnych, basenach spa, w urządzeniach medycznych.

Legionelloza zwykle rozpoczyna się od gorączki, dreszczy, bólu głowy i bólu mięśni. Następnie, jak czytamy na stronie Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), pojawia się suchy kaszel i problemy z oddychaniem, które mogą przechodzić w ciężkie zapalenie płuc. U około jednej trzeciej pacjentów występuje także biegunka i wymioty, a u około połowy - dezorientacja lub halucynacje. Większość chorych wymaga hospitalizacji i leczenia antybiotykami. Do rozpoznania choroby konieczne jest wykonanie specjalnych testów laboratoryjnych.

Autorka/Autor:bp/tok

Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Po wypadku chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Tego oczekuje się od mężów stanu tego wolnego świata, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami i mordercami dla wspólnego pokoju - powiedział w sobotę kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Uznał też, że przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny powinna znaleźć się Ukraina i Polska. Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat mówiła z kolei, że jeżeli "pozwolimy Putinowi zawrzeć pokój na jego warunkach, to odbije się na bezpieczeństwie Polski".

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Źródło:
TVN24, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

- To jest najważniejszy moment, żebyśmy rozmawiali z każdym, kto w establishmencie amerykańskim się liczy - powiedziała TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Według ustaleń "Faktów" TVN, w sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl