Policjanci ścigali w czwartek wieczorem w powiecie krośnieńskim samochód osobowy, który jechał na samej feldze. Kierująca zatrzymała się dopiero wtedy, gdy uderzyła w policyjne auto tarasujące drogę. Była trzeźwa. Podróżował z nią jej trzyletni syn. Dwaj policjanci trafili do szpitala na badania.
Jak poinformował w czwartek wieczorem rzecznik podkarpackiej policji kom. Piotr Wojtunik, przed godz. 20 policja otrzymała zgłoszenie o tym, że w miejscowości Równe (pow. krośnieński) jedzie samochód na samej feldze, bez opony.
Policyjny pościg, samochód uderzył w bok radiowozu
- Policjanci zauważyli ten samochód w pobliskiej miejscowości Rogi na drodze krajowej nr 19 i próbowali go zatrzymać, ale kierująca kobieta nie zatrzymała się i zaczęła uciekać - relacjonował w czwartek komisarz Wojtunik. W piątek rano podkarpacka policja przekazała w komunikacie, że samochód podczas ucieczki, omijając blokujący jezdnię radiowóz, przejechał przez zatokę autobusową, "stwarzając zagrożenie znajdującym się tam pieszym".
"Ponadto, kierująca alfą dwukrotnie uderzyła w bok wyprzedzającego ją radiowozu" - zaznaczyła policja. Do zatrzymania doszło w Miejscu Piastowym po tym, jak policjanci zajechali jej drogę.
Dodał, że samochód osobowy kierowany przez kobietę uderzył w stojący samochód policyjny. W wyniku tego zdarzenia dwaj policjanci trafili na badania do szpitala.
Ustalane przyczyny dziwnego zachowania kobiety
Za kierownicą samochodu siedziała 35-letnia mieszkanka powiatu jasielskiego. Razem z nią w samochodzie znajdował się jej trzyletni syn. Oboje nie odnieśli żadnych obrażeń.
Jak podkreśliła podkarpacka policja, "35-latka nie potrafiła racjonalnie uzasadnić powodu niezatrzymania się do kontroli i ucieczki". Była trzeźwa. Pobrano jej jednak krew, by sprawdzić, czy nie była pod wpływem innych środków odurzających.
Trzylatek trafił pod opiekę ojca, a matka trafiła do policyjnego aresztu. "Kobieta odpowie m.in. za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, spowodowanie kolizji oraz szereg wykroczeń, których dopuściła się podczas ucieczki. W przypadku potwierdzenia, że kierowała pojazdem w stanie po użyciu środków odurzających, usłyszy dodatkowe zarzuty" - czytamy w komunikacie podkarpackiej policji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Rzeszowie