Przeżył porwanie, niewolę i wiele ciężkich chwil. W Rio de Janeiro spełni swoje marzenie. Maratończyk z Sudanu Południowego Guor Marial w niedzielę wystartuje w ojczystych barwach w maratonie. To jego drugi olimpijski start.
Już cztery lata temu Marial uczestniczył w igrzyskach w Londynie. Reprezentował wówczas swój kraj pod flagą niezależnych sportowców olimpijskich. Czasem 2:19.32 zajął 47. miejsce. Sudan Południowy zaledwie rok wcześniej uzyskał niepodległość.
Z Sudanem w sercu
Podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Rio to właśnie Marial był chorążym swojej reprezentacji. - Mimo że w Londynie występowałem pod flagą olimpijską, to w sercu czułem, że reprezentuję swoją ojczyznę - przyznał Marial. - Wielu moich rodaków oddało swoje życie za nasz kraj, dlatego tak ważnym dla mnie jest móc go teraz reprezentować. Stanięcie na linii startu w stroju Sudanu Południowego będzie dla mnie niesamowite - dodał.
Nie chciał zdradzić ojczyzny
Maratończyk urodził się wraz z początkiem wojny w 1984 roku. Pochodzi z wielodzietnej rodziny, miał siedmioro rodzeństwa. Jako mały chłopiec został wysłany przez rodziców do Chartumu, w którym było bezpieczniej. Podróż do stolicy Sudanu zajęła mu trzy lata. Nie dotarł jednak do celu, został porwany i trafił do niewoli w rodzinie sudańskiego żołnierza. Podczas konfliktu w tym kraju zginęło 28 członków jego rodziny.
W 1999 roku udało mu się uciec do Egiptu, stamtąd po dwóch latach trafił do USA. W wieku 16 lat otrzymał azyl w Stanach Zjednoczonych i zamieszkał w Arizonie.
W trakcie przygotowań do olimpiady w Londynie dostał propozycję reprezentowania Sudanu w igrzyskach. Odmówił, gdyż stwierdził, że zdradziłby tym swoją rodzinę oraz ojczyznę. W 2005 roku 10 południowych prowincji Sudanu uzyskało autonomię. W 2011 roku odbyło się referendum niepodległościowe. Sudan Południowy proklamował swoją niepodległość 9 lipca 2011 roku. Pokój w Sudanie nie trwał jednak długo. Pod koniec 2013 roku doszło do ponownego konfliktu. W maratonie w Rio wystartuje również trzech reprezentantów Polski - Henryk Szost, Artur Kozłowski oraz Yared Shegumo. Bieg zostanie rozegrany ostatniego dnia igrzysk.
Autor: ks/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY 2.0 | Matt Kieffer