W dwóch ostatnich meczach przeciwko Cracovii i Legii piłkarze Śląska wywalczyli cztery punkty. Patrząc na to, jak gra w obecnym sezonie mistrz Polski z 2012 roku - należy uznać to duży sukces. Niekwestionowanym bohaterem wrocławian był w nich Marian Kelemen. Gdyby nie słowacki bramkarz, śmiało można zakładać, że WKS nie wywalczyłby nawet punktu. Jego cudowne parady prezentuje PanZdzichuPL.
Źródło: ekstraklasa.tv