Wayne Rooney reprezentantem Szkocji? Teraz brzmi to jak żart, ale Berti Vogts, w latach 2002-2004 selekcjoner ekipy z północy Wysp, starał się go skaperować. - Rozmawiałem z Waynem Rooneyem. Wszystko dzięki jego babce, która jest Szkotką - opowiada Niemiec.
- Szkocki Związek Piłki Nożnej odnalazł jego babkę i zadzwoniłem do niej. Poleciałem nawet specjalnie z Glasgow do Evertonu (dzielnica Liverpoolu, z którego pochodzi piłkarz - red.) - mówi Vogts, obecnie selekcjoner reprezentacji Azerbejdżanu.
Niemiecki trener spotkał się na miejscu z młodym Rooneyem. - Grał wtedy w Evertonie prowadzonym przez Davida Moyesa i miałem okazję z nim porozmawiać. Miał szesnaście lat i powiedziałem mu "młody człowieku, możesz grać dla Szkocji" - opowiada Vogts.
"Jestem Anglikiem"
Reakcja Rooneya była natychmiastowa. - Położył ręce na klatce piersiowej, niemal go zatkało, ale od razu zaczął mówić "Jestem Anglikiem, jestem Anglikiem" - w teatralny sposób demonstruje reakcję napastnika Manchesteru United Niemiec.
Rooney na grę w zespole narodowym nie musiał długo czekać. Zadebiutował w reprezentacji Anglii w lutym 2003 roku w wieku siedemnastu lat.
Autor: iwan / Źródło: guardian.co.uk, sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 3.0 | Ilja Chochłow