Środa, 4 listopada Donald Tusk rozmawiał w październiku z Włodzimierzem Cimoszewiczem nie tylko o bieżącej polityce. Były szef polskiej dyplomacji przyznaje dziś, że w pewnym momencie rozmowy wrócił wątek dotyczący "afery", którą cztery lata temu wywołała asystentka Cimoszewicza Anna Jarucka. - Miałem silne wrażenie, że premier chce o tym porozmawiać. Powiedziałem, że jestem otwarty - mówił senator w "Kropce nad i".