Na trybunach londyńskiej hali ExCel nie mogło zabraknąć wielkiego fana judo - Władimira Putina. Prezydent Rosji, któremu towarzyszył premier Wielkiej Brytanii, przyniósł szczęście Tagirowi Czajbułajewowi.
Czajbułajew zdobył złoto w kategorii -100 kg. W finale tak mocno rzucił Mongolczykiem Naidanem, że tego zniesiono na noszach.
Na trybunach pochodzącego z Dagestanu judokę-muzułmanina dopingował prezydent Rosji, znany z zamiłowania do judo Władimir Putin.
Uszczęśliwił prezydenta. Czyli prezesa
- Od razu podziękował mi za wygraną - powiedział po dekoracji medalowej Czajbułajew. Prezydent, honorowy prezes światowej federacji judo,uścisnął mu dłoń.
- Od czterech lat nas wspierał. Jestem bardzo szczęśliwy, że teraz i na jego twarzy pojawił się uśmiech - dodał.
Czajbułajew jest już trzecim rosyjskim judoką, który triumfował w Londynie. Takim dorobkiem nie może się pochwalić żadna inna nacja.
Autor: kcz / Źródło: reuters, pap