- Jeżeli rząd nie podejmie działań szybko stabilizujących sytuację, to Unia nam może odciąć fundusze. Nie z powodów politycznych, tylko z powodów gospodarczych. W żaden sposób nie można uzasadnić takiego deficytu w tak dobrych czasach - mówił w programie "Kropka nad i" w TVN24 Jacek Rostowski, były wicepremier i minister finansów.