Znów będzie okazja, by zobaczyć język Marka Clatternburga. Angielski sędzia, który został zapamiętany z dziwnego zachowania w czasie finału Ligi Mistrzów, teraz pogwiżdże w ostatnim meczu Euro - Francji z Portugalią.
Niedzielny finał na Stade de France będzie czwartym spotkaniem tego turnieju sędziowanym przez 41-letniego arbitra z Newcastle.
Najważniejszy mecz
Decyzję oficjalnie ogłosiła w piątkowy poranek Europejska Unia Piłkarska (UEFA). Finał Euro 2016 to jeden z najważniejszych meczów w karierze Clattenburga, który poprowadził także m.in. tegoroczne decydujące spotkanie Ligi Mistrzów pomiędzy madryckimi drużynami Realu i Atletico. Wtedy naprzeciw siebie stanęli Cristiano Ronaldo i Antoine Griezmann. Tak też będzie w niedzielę.
Tamten mecz został zapamiętany jeszcze z jednego powodu. Arbiter, po symulowaniu przez Pepego otrzymania ciosu w twarz, popatrzył na Portugalczyka i pokręcił wysuniętym językiem, co stało się potem obiektem memów i żartów. Teraz znów będzie miał okazję do spotkania na boisku z graczem Realu, więc kibice zacierają już ręce.
Mark Clattenburg reacts to the news that he\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s going to ref the #Euro2016 final: https://t.co/SYz3QmeCp2
— Paddy Power (@paddypower) 8 lipca 2016
Szczęśliwy dla Polaków
Clattenburg sędziował we Francji mecz Polski ze Szwajcarią, wygrany przez Biało-Czerwonych 5-4 w rzutach karnych (po 120 minutach było 1:1). Poza tym Clattenburg poprowadził spotkania Czech z Chorwacją (2:2) i Belgii z Włochami (0:2). W sumie pokazał 14 żółtych kartek i ani jednej czerwonej.
Autor: ks / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP