- Im jestem starszy, tym bardziej się staram pisać o książkach, które sprawiły mi wiele przyjemności - mówił poeta i krytyk literacki Adam Wiedemann w programie "Xięgarnia" TVN24.
Adam Wiedemann jest cenionym krytykiem literackim i muzycznym, a także prozaikiem, poetą i tłumaczem. Jest absolwentem filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Trzy tomy jego poezji były nominowane do Nagrody Literackiej Nike (2005, 2008, 2011). Na koncie ma także wiele innych prestiżowych wyróżnień i nominacji do nagród. Wśród nich: Nagrodę Kościelskich (1999) czy Nagrodę Literacką Gdynia (2008). Swoje teksty publikował w prestiżowych tytułach: "Tygodniku Powszechnym", "Odrze", "Zeszytach Poetyckich", "Czasie Kultury". Był felietonistą "Res Publiki Nowej" i "Przekroju".
"Lubię czytać głupkowato"
W ostatnim odcinku programu "Xięgarnia" opowiadał o swojej ostatniej książce "Poczytalność. Przygody literackie". Jest to z jednej strony autorski zapis przygody autora z literaturą, o której opowiada poprzez różnego rodzaju teksty: felietony, szkice monograficzne, recenzje. Teksty pochodzą z okresu 1996-2005.
- Żadna książka nie jest stuprocentowo nowa - ocenił Wiedemann. - Bardzo rzadko ma się do czynienia z czymś, czego wcześniej się nie znało. Wszystko pojawia się w jakimś kontekście - dodał krytyk.
Wiedemann wyznał, że sięgając po kolejną książkę liczy na rozzłoszczenie się albo zachwyt. - Ale zachwyt jest o wiele niebezpieczniejszy, ponieważ trudniej sobie z nim poradzić literacko - powiedział, tłumacząc, że jego zdaniem środki ekspresji krytyczno-literackiej są nieco uboższe.
- Im jestem starszy, tym bardziej staram się pisać o książkach, które sprawiły mi wiele przyjemności, które chciałbym przypieczętować swoim nazwiskiem, że "to jest dobre, powiedział Wiedemann" - wyznał krytyk i poeta.
- Lubię czytać "głupkowato". Z takiego prostego podejścia do tekstu czy utworu muzycznego, czasami więcej wynika niż z takiego podejścia mądrościowego, kiedy już się nastawiam, że wszystko będę wiedział z góry - wyznał Wiedemann.
Krytyk i poeta opowiadał, że pierwsza recenzja literacka i felieton muzyczny zostały mu zlecone. - Nigdy bym chyba nie wpadł na taki pomysł, żeby to pisać. Okazało się to najzwyczajniej wciągające, wydziela się adrenalina specyficznego typu, nieporównywalna z innymi, i wraca się do tego niestety - mówił.
W drugiej części programu pisarka Krystyna Kofta opowiedziała o tym, co czyta.
"Xięgarnia" na antenie TVN24 w każdą sobotę o godz. 18.00 oraz w niedzielę o godz. 02.30.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM "XIĘGARNIA".
Autor: tmw/tr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24