W Kuczewoli (woj. wielkopolskie) samochód osobowy przebił barierki i wpadł do stawu. Po przybyciu na miejsce służb, okazało się, że kierowca oddalił się. Rozpoczęto poszukiwania. Policjantom udało się go namierzyć. To 21-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego.
Do zdarzenia doszło w sobotę rano w miejscowości Kuczewola w powiecie kaliskim. Jak przekazała oficer prasowa kaliskiej policji podkomisarz Anna Jaworska-Wojnicz, samochód osobowy przebił barierki i wpadł do stawu.
Jako pierwsi na miejsce zdarzenia dotarli strażacy. Wysłano siedem zastępów straży pożarnej i specjalistyczną grupę wodno-nurkową z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie. Ratownicy przeszukali staw, ale nikogo nie znaleziono.
Policja dotarła do kierowcy
Według ustaleń policji, kierowca musiał wydostać się z samochodu o własnych siłach i oddalić się z miejsca zdarzenia. Jeszcze w sobotę policjanci dotarli do dwóch wytypowanych przez nich osób, mieszkańców powiatu kaliskiego.
"Obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu, ale ostatecznie ustalono, kto siedział za kierownicą" – powiedziała Jaworska-Wojnicz. Dodała, że to 21-latek, ale zarzutów jeszcze nie postawiono, ponieważ cały czas trwają czynności w sprawie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Kaliszu